Świt podejmie Radomiaka. Obie drużyny potrzebują punktów
W niedzielne popołudnie dojdzie do bardzo ciekawego pojedynku pomiędzy Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, a Radomiakiem Radom. Trenerzy obu zespołów deklarują walkę o komplet oczek, a kibice z niepokojem spoglądają w ligową tabelę.
fot. Tomasz Lalewicz
Radomianie nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż zwycięstwo. Kibice zaczynają się niepokoić słabą postawą swojej drużyny i liczą, że po niedzielnym meczu Radomiak wreszcie wydostanie się ze strefy spadkowej. Przebudzenie musi w końcu nastąpić. Nie udało się wygrać z liderującą Stalą Rzeszów, musi się udać z przedostatnim Świtem.
Zupełnie inaczej ten mecz wyobrażają sobie gospodarze. Tylko cztery punkty w sześciu spotkaniach to dorobek, który zdecydowanie chluby nie przynosi. Ewentualne zwycięstwo pozwoli wspiąć się o dwa miejsca w ligowej tabeli i choć to może niedużo, to jednak komplet oczek przywróci Świt do grona drużyn walczących realnie o utrzymanie. Porażka osiągnięcie tego celu bardzo utrudni.
Radomiak przyjedzie do Nowego Dworu Mazowieckiego bez zmagających się z problemami zdrowotnymi Krystiana Putona, Bartłomieja Michalskiego, Macieja Świdzikowskiego i kontuzjowanego Łukasza Skowrona.
Niedzielne spotkanie zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Na mecz ze Świtem wybiera się liczna grupa radomskich kibiców, którzy jak zwykle głośnym dopingiem będą wspierać swój zespół w walce o zwycięstwo. Początek meczu o godzinie 16:00.
