Strąk: Wszystko jest jeszcze możliwe, podział punktów dużo nam da
2 marca 2015, 00:41 | Wojciech Adamczak
Paweł Strąk pojawił się na murawie w drugiej połowie, zmieniając strzelca bramki, Cornela Predescu. Jak sam przyznał "miał grać jako druga szóstka" i miał dużo pracy.
Paweł Strąk
fot. Leszek Grabowski
fot. Leszek Grabowski
- Wszedłem przy 1:0, udało się strzelić drugą bramkę i potem mogliśmy kontrolować grę. Piast grał na wyjeździe, przegrywając 2:0 mocno naciskał, więc było sporo roboty. Trzeci mecz zagraliśmy na zero z tyłu, więc jest się z czego cieszyć. Dzisiejsze zwycięstwo było bardzo ważne, podział punktów dużo daje i wszystko jeszcze jest możliwe - powiedział po meczu były doświadczony pomocnik.
Komentarze (0)
>