Stomil - Chrobry LIVE! Konfrontacja rewelacji rundy jesiennej 1. ligi!
Przed sezonem w zasadzie nikt nie spodziewałby się tego, że oba zespoły będą już na starcie rozgrywek walczyć o wysokie pozycje w górnej części ligowej tabeli. Mogłoby się wydawać, że starcie 5. i 7. siły obecnego sezonu I ligi nie będzie również wzbudzać większych emocji. Nic bardziej mylnego, gdyż zwycięstwo w tym meczu może zapewnić pozycję lidera. Początek meczu Stomil - Chrobry o godzinie 12:45.
fot. Artur Szczepański
Oba zespoły mają chrapkę na wymazanie z pamięci niekorzystnych wyników z ostatniej kolejki (Dolcan - Stomil 1:0, Chrobry - Bytovia 0:1 - red.) i o ponowną walkę o liderowanie w tabeli, o ile Dolcan i Zawisza stracą punkty w swoich spotkaniach. Atrakcyjności temu pojedynkowi dodaje również fakt, że będzie on transmitowany przez telewizję Polsat Sport. Zatem nie pozostaje nam nic innego niż przeanalizowanie obu zespołów przed tym starciem.
Głogowianie, którzy w swoim dorobku mają zdobytych aż 14 punktów, wspaniale spisują się podczas meczów wyjazdowych. W czterech do tej pory rozegranych spotkaniach w roli gościa Chrobry zwyciężył trzykrotnie i raz zremisował. Co prawda należy zaznaczyć, że pomarańczowo-czarni swoje punkty zdobywali głównie w starciach z zespołami z dolnej części tabeli. Po ośmiu rozegranych kolejkach spotkań najlepszą defensywą w I lidze mogą pochwalić się podopieczni trenera Ireneusza Mamrota. Bramkarze Chrobrego Sławomir Janicki i Karol Szymański łącznie wpuścili tylko 6 bramek.
Pod wielkim znakiem zapytania stoi występ w najbliższym meczu Macieja Górskiego z powodu kontuzji. Wspomniany napastnik jest najlepszym strzelcem zespołu gości w tym sezonie. Do tej pory trzykrotnie pokonywał bramkarzy rywali.
Przyglądając się natomiast sytuacji jaka panuje w zespole gospodarzy, to nabiera ona rozpędu. Klub, który swój rozgłos w ubiegłym sezonie zyskał głównie dzięki finansowym turbulencjom, w końcu wychodzi na prostą. Nowymi sponsorami Stomilu Olsztyn w ostatnim czasie zostali m.in. Fitness Club Sylwetka, Egit.pl, MP Group oraz Specjaliści RTV AGD.
Na boisku również piłkarze świetnie sobie radzą. Wyniki uzyskane przez olsztynian są powyżej przedsezonowych oczekiwań. Co prawda z Olsztynem przed startem ligi pożegnali się czołowi ukraińscy zawodnicy, dzięki którym udało się w ubiegłym roku osiągnąć niewiarygodne siódme miejsce w lidze oraz klub z powodu problemów finansowych musiał zacisnąć pasa, to niemniej jednak tegoroczne transfery Stomilu można uznać za trafione.
Dzięki korzystnym rezultatom już w tym sezonie udało się piłkarzom z Olsztyna piastować pozycję lidera I ligi. Olsztynianie na siedem rozegranych spotkań (Stomil ma jeszcze jeden zaległy mecz z Bytovią Bytów - red.) aż czterokrotnie wracali z tarczą, raz remisowali oraz przegrywali na wyjazdach z Olimpią Grudziądz i ostatnio z Dolcanem Ząbki. Zdobycie 13 punktów poniekąd może być pozytywnym zaskoczeniem dla niektórych sympatyków biało-niebieskich, aczkolwiek Stomil świetnie prezentuje się rozgrywając mecze na własnym stadionie, na którym jeszcze nie doznał porażki.
W składzie trenera Mirosława Jabłońskiego na pewno na mecz z Chrobrym zabraknie Igora Biedrzyckiego oraz Łukasza Jeglińskiego, którzy leczą kontuzje.
Piłkarzy Stomilu w najbliższym czasie czeka trudny terminarz. Dwa dni po tym meczu olsztynianie zagrają na wyjeździe zaległe spotkanie z Bytovią Bytów. Następnie czekają ich ciężkie starcia kolejno z Zawiszą Bydgoszcz, Wisłą Płock i GKS Katowice.
Transmisja telewizyjna tego meczu jest świetną okazją dla reklamodawców, m.in. z czego skorzystała firma bukmacherska STS, która została oficjalnym partnerem meczu pomiędzy Stomilem Olsztyn i Chrobrym Głogów. Polska firma oferująca zakłady sportowe wykupiła reklamy na bandach ledowych. W klubowych kuluarach mówi się, że olsztyński zespół zarobi na tej inwestycji ponad 2000 złotych.
Wyniki ubiegłorocznych starć pomiędzy obiema drużynami są na korzyść zespołu Mirosława Jabłońskiego. Najpierw na wyjeździe biało-niebiescy zdeklasowali rywala 3:0, po dwóch trafieniach Piotra Darmochwała i jednym Wołodymyra Kovala. Obu piłkarzy nie ma już w zespole Dumy Warmii. W rewanżowym spotkaniu rozgrywanym wiosną w Ostródzie padł natomiast remis 1:1. Ten wynik również można uznać za spore osiągnięcie Stomilu, ponieważ olsztynianie już pod koniec pierwszej połowy musieli sobie radzić grając w osłabieniu. Sędzia w 42 minucie ukarał czerwoną kartką Romana Machulenkę. Goście zaraz po przerwie wyszli na jednobramkowe prowadzenie po golu Adama Samca. Kiedy to mecz zmierzał ku końcowi niespodziewanie do wyrównania doprowadził Ukrainiec Wołodymyr Koval.
Mimo że celem obu zespołów w tym sezonie nie jest awans do Ekstraklasy, to zarówno olsztynianie i głogowianie są nastawieni na wygraną. Stomil jest niepokonany u siebie, natomiast Chrobry nie przegrał jeszcze na wyjeździe. Zatem który z zespołów potwierdzi swoją znakomitą dyspozycję i odniesie kolejne ligowe zwycięstwo? Czy może w Olsztynie padnie remis? Odpowiedź na to pytanie poznamy wraz z końcowym gwizdkiem Zbigniewa Dobrynina. Zapraszamy Państwa do śledzenia relacji LIVE z tego spotkania na Ekstraklasa.net.