Stokowiec: Tego oczekują kibice (WIDEO)
- Myślę, że obu drużynom należą się gratulacje za promocje futbolu. Pięć strzelonych bramek, drugie tyle klarownych sytuacji, właśnie tego oczekują kibice. Zrobiliśmy świetną reklamę marki Ekstraklasa - tymi słowami konferencję prasową po meczu ze Śląskiem rozpoczął szkoleniowiec Jagiellonii Białystok Piotr Stokowiec.
- Jestem jednak zdania, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Przy stanie 3:0 mieliśmy jeszcze swoje okazje, trafiliśmy w słupek, więc o mały włos nie było 4:0. Jednak wówczas pewnie nie miałbym materiału do analizy. Mecz jednak potoczył się inaczej i tego materiału mam naprawdę sporo, poza tym przyda nam się trochę lodu na głowy - mówił dalej.
- Obraz gry po przerwie uległ zmianie, ale wpływ na to miały zmiany. Zdecydowanym się na grę dwójką napastników, ponieważ uznałem, że najlepszą obroną jest atak. Potem przyszedł czas na dwie wymuszone zmiany, więc nie jestem specjalnie zły na stracone bramki. Cieszy, że potrafiliśmy na tak trudnym terenie strzelić trzy bramki.
- Norambuena i Pazdan bardziej się przegrzali niż odnieśli poważne kontuzje. Oczywiście Norambuena narzekał na drobny uraz, ale wpływ na zmianę miało też to, iż wcześniej dostał żółtą kartkę. Natomiast Pazdan nie brał udziału w całym okresie przygotowawczym - zakończył były szkoleniowiec Polonii Warszawa.