menu

Stoke wysoko ograło Rochdale i awansowało do V rundy FA Cup

26 stycznia 2015, 23:32 | Damian Wiśniewski

Nie było niespodzianki w dzisiejszym meczu piątej rundy Pucharu Anglii. Stoke City dość pewnie, 4:1, pokonało trzecioligowe Rochdale, a gole dla zwycięzców strzelali Krkić, Ireland, Moses oraz Walters.

Stoke City pokonało Rochdale
Stoke City pokonało Rochdale
fot. facebook.com

Pierwszą połowę tego spotkania oglądało się naprawdę dobrze. Była ona całkiem wyrównana, prowadzona w dobrym tempie, a nie brakowało również okazji podbramkowych i spięć. Najważniejsze jednak jest to, że mogliśmy obejrzeć bardzo ładnego gola i żałować możemy tylko tego, iż padł on jeden.

Prowadzenie The Potters objęli dość szybko, bo już w czwartej minucie gry. Bojan Krkić otrzymał piłkę tuż przed polem karnym przeciwnika i zdecydował się na strzał z powietrza, bez jej przyjmowania. Uderzenie było bardzo mocne i bramkarz nie miał większych szans na skuteczną interwencję.

Następnie do przerwy inicjatywa należała do The Potters, którzy potrafili dłużej utrzymać się przy piłce, ale gospodarzom nie brakowało ambicji i woli walki, a to przerodziło się na parę groźnych momentów pod bramką Jack Butlanda. Najgroźniej było w 39. minucie gry, kiedy po podaniu Calluma Campsa sytuacji sam na sam nie wykorzystał Matt Done.

Stoke prowadziło 1:0 do przerwy, jednak humory kibiców tej drużyny nie były najlepsze – jeszcze przed końcem pierwszej połowy z powodu kontuzji boisko opuścić musiał strzelec gola, Bojan. W drugiej połowie podopieczni Marka Hughesa zaczęli wykorzystywać każdy najmniejszy błąd swojego przeciwnika, który co prawda zyskał sobie przewagę w posiadaniu piłki, jednak nie potrafił jej przełożyć na liczbę stwarzanych przez siebie sytuacji.

Gola na 2:0 dla goście zdobyło Stephen Ireland po podaniu Victora Mosesa. Były piłkarz między innymi Chelsea później do gola dołożył asystę. Minął wtedy kilku przeciwników i cudownym strzałem z ostrego kąta pokonał goalkeepera gospodarzy.

Przy stanie 3:0 dla The Potters gra Rochdale wyraźnie siadła, brakło im wiary w to, że można jeszcze coś ugrać. Nieco wiary wróciło około kwadrans przed końcem, kiedy udało im się zdobyć jedynego w tym meczu gola. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i małym zamieszaniu w polu karnym, do bramki trafił Rhys Bennett.

To by było jednak na tyle, jeśli chodzi o pozytywne akcenty ze strony gospodarzy. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry zwycięstwo gości przypieczętował Jonathan Walters, który wykorzystał świetne dośrodkowanie Marko Arnautovicia. Stoke zwyciężyło 4:1 i dość pewnie awansowało do piątej rundy Pucharu Anglii.

Rochdale AFC – Stoke City 1:4 (0:1)
0:1 Krkić 4’
0:2 Ireland 52’
0:3 Moses 61’
1:3 Bennett 78’
1:4 Walters 90+3’

Składy:

Rochdale AFC: Lillis - Rafferty, Eastham, Lancashire, Tanser, Bennett, Dawson, Camps (Allen - 63'), Hendo, Vincenti (Noble-Lazarus - 58'), Done (Andrew – 55’)

Stoke City: Butland, Bardsley, Shawcross , Wollscheid, Wilson, Nzonzi (Sidwell – 46’), Whelan, Arnautovic, Krkić (Ireland – 32’), Moses (Adam – 75’), Walters