menu

Championship. Krystian Bielik wreszcie zagrał w lidze, Derby zremisowało ze Stoke City

17 sierpnia 2019, 22:22 | AIP

W trzeciej kolejce Championship po raz pierwszy w tym sezonie w ligowym meczu pojawił się Krystian Bielik. Polak wszedł w przerwie, a jego Derby County zremisowało ze Stoke City 2:2.


fot. Kaja Krasnodębska

- Jestem bardzo szczęśliwy, że wreszcie udało mi się zadebiutować. Przed spotkaniem nie denerwowałem się. Skupiłem się w stuprocentach na grze, wykonywałem swoje zadania. Wygrywałem główki, walczyłem z tyłu, a gdy pojawiała się okazja, ruszałem do ataku - mówił Krystian Bielik po środowym debiucie w barwach Derby County. Kilkanaście dni wcześniej podpisał z klubem z Championship pięcioletni kontrakt. Ze względu na nieco dłuższe, ale zasłużone wakacje, na jakie udał się po mistrzostwach Europy do lat 21 i fakt, że nie przepracował z drużyną pełnego okresu przygotowawczego, pierwsze dwa ligowe mecze swojej nowej drużyny oglądął z trybun. Pierwszą szansę dostał w EFL Cup.

W starciu ze Scunthorpe United pojawił się na boisku już od pierwszej minuty. Rozegrał pełne 90 minut i został wybrany najlepszym graczem wygranego 1:0 spotkania. "Udany, dojrzały, imponujący debiut. Był silny przy piłce, jak i w powietrzu" - można było przeczytać w pomeczowym podsumowaniu. Z kolei dziennikarz BBC, Ed Dawes, apisał na Twitterze, że "Bielik jest jak Rolls Royce wśród piłkarzy".

#sleptonitthoughts We questioned whether anyone coming through could cope with men’s football. We have our answer. Top performances by Jason Knight and Lee Buchanan. Krystian Bielek is a Rolls Royce of a player. Great work rate by all and a good win. #dcfcfans #SUFCvDCFC pic.twitter.com/rgSRsYsSjB— Ed Dawes (@Ed__Dawes) August 14, 2019

Ten występ najpewniej nie miał już wpływu na powołania do reprezentacji Polski, ale Krystian Bielik zaproszenia na zgrupowanie tej młodzieżowej w piątek nie dostał. Czesław Michniewicz opublikował nazwiska zawodników, którzy występują na co dzień w zagranicznych klubach, a we wrześniu zagrają w pierwszych dwóch meczach eliminacji Euro U-21. Bielika na tej liście nie było. A to może oznaczać tylko jedno...

Zanim jednak w poniedziałek wszystko stanie się jasne, w sobotę Derby County mierzyło się ze Stoke City. Mimo dobrego występu w środę, Polaka zabrakło w wyjściowym składzie. Na boisku pojawił się jednak już w przerwie. - Codziennie daję z siebie wszystko. To czy zagram jest już decyzją trenera. Jestem jednak pewien, że moja szansa jest bardzo blisko - mówił przed tym spotkaniem w rozmowie z klubową telewizją. Wydaje się, że ponownie ją wykorzystał. Zebrał wysokie oceny w zremisowanym 2:2 spotkaniu, a dobrymi statystykami zapisze się w pamięci nie tylko ekspertów.

Krystian Bielik vs Stoke City- 45 minut jako środkowy obrońca w formacji 3-5-2,- 35 kontaktów z piłką,- 21 celnych podań (77%),- 2 wybicia,- 4 wygrane główki,- 3 odbiory,- 2 dryblingi,- 8 strat.[Źródło: SofaScore] pic.twitter.com/4R5kUYRBDG— Kowalski Futbolu (@ars_wiadomosci) August 17, 2019

- Większość kibiców pewnie jeszcze mnie nie zna, bo w poprzednim sezonie grałem w League One. To był dobry sezon, ale część ludzi usłyszała o mnie dopiero przy transferze. Kwota jaką za mnie zapłacono była wysoka, więc zrobiło się głośno. Jestem szczęśliwy, że tutaj przyszedłem. Wszyscy: i fani i zawodnicy bardzo dobrze mnie przyjęli. Jedyne co mogę teraz zrobić, to ciężko pracować, a później pokazywać jakość na boisku. Gram też dla kibiców, będę szczęśliwy jak w sobotę dostanę kolejne minuty.

W środę Bielik zagrał na środku obrony, w sobotnim starciu zastąpił defensywnego pomocnika. - Mogę grać na dwóch pozycjach: na środku obrony lub na środku pomocy. Jak gram na stoperze, muszę się skupiać na tym, żeby nie iść do przodu. Muszę trzymać się bloku obronnego. A gdy gram na defensywnej pomocy mogę robić trochę więcej tego, co sprawia mi największą przyjemność czyli ruszyć do przodu. Zawsze na to czekam - przedstawiał się kibicom. Kolejna szansa już za tydzień. Być może Polak będzie miał okazję po raz pierwszy zagrać przed własnymi trybunami. Derby podejmie Bristol City.


Polecamy