menu

Stojan Vranjes: solidny w ekstraklasie, za słaby na ligę bośniacką?

31 stycznia 2019, 12:00 | AIP

Były zawodnik Lechii Gdańsk, Legii Warszawa oraz Piasta Gliwice Stojan Vranjes za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z FK Zeljeznicar Sarajewo. Niegdyś czołowy zawodnik ekstraklasy, w lidze bośniackiej pełnił jedynie rolę rezerwowego.


fot. Lucyna Nenow / Polska Press

Prawie 100 meczów w ekstraklasie rozegrał Stojan Vranjes. Kolejnych osiem w rezerwach Legii Warszawa, spotkania Pucharu i Superpucharu Polski - w naszym kraju Bośniak nie był postacią anonimową. Zwłaszcza, że do Lechii Gdańsk zawitał jako były mistrz Rumunii czy zdobywca Pucharu Serbii. Kibiców jednak nie rozczarował i w Trójmieście stał się podstawowym zawodnikiem. Przez półtora toku wystąpił w barwach Lechii 55 razy, strzelił 16 goli.

To przyniosło mu transfer do Legii Warszawa, z którą sięgnął po dwa mistrzostwa oraz krajowy puchar. Przesunięty do zespołu rezerw nigdy nie zadebiutował w Lidze Mistrzów, zanotował natomiast kilka występów w Lidze Europy. W sezonie 2015/2016 podstawowy piłkarz Wojskowych, później ze względu na słabszą formę, odsunięty od składu. Po półrocznym wygnaniu do III ligi, na kolejny rok przeniósł się do Gliwic.

Jako zawodnik Piasta błyszczał również jedynie przez pierwsze miesiące. Później rezerwowy, w styczniu 2018 roku po czterech latach opuścił Polskę i przeniósł się do bośniackiego FK Zeljeznicara Sarajewo. Również tam - mimo niezgorszego początku - jesienią nie miał już szans na regularną grę. Często poza osiemnastką, zdecydował się na rozwiązanie kontraktu z czwartą drużyną tamtejszej ekstraklasy. Przez półtora roku rozegrał 29 spotkań i zdobył trzy bramki.