Rumuński dziennikarz dla Ekstraklasa.net: Legia to nie Middlesborough
- W pewnej chwili zrobiło się już tylko 1:2, a kibice w Rumunii mieli już przed oczami pamiętną porażkę z Middlesborough w 2006 roku, kiedy to w półfinale Pucharu UEFA, zespół Steauy prowadząc 2:0 (wygrywając pierwsze spotkanie 1:0) przegrał ostatecznie 2:4 w ostatnich minutach gry i pożegnał się z rozgrywkami. Tym razem podobnego koszmaru udało nam się uniknąć - mówi Lucian Lipovan, redaktor naczelny rumuńskiego ProSport.
fot. Youtube
Steaua zasłużyła na grę w Champions League?
Myślę, że Steaua była lepszym zespołem, mimo tego iż w dwa spotkania zakończyły się remisem. Bez wątpienia Legia była najtrudniejszym przeciwnikiem Steauy w tych poszczególnych szczeblach eliminacji Ligi Mistrzów, ale nasi piłkarze pokazali, że byli bardzo dobrze przygotowani do tego dwumeczu.
Po 10 minutach tego rewanżowego spotkania wiedzieliście już, że Liga Mistrzów jest na wyciągnięcie ręki?
Nie było jakiejś specjalnej radości w Rumunii po tych pierwszych dziesięciu minutach meczu. W pewnej chwili zrobiło się już tylko 1:2, a kibice w Rumunii mieli już przed oczami pamiętną porażkę z Middlesborough w 2006 roku, kiedy to w półfinale Pucharu UEFA, zespół Steauy prowadząc 2:0 (wygrywając pierwsze spotkanie 1:0) przegrał ostatecznie 2:4 w ostatnich minutach gry i pożegnał się z rozgrywkami. Tym razem podobnego koszmaru udało nam się uniknąć.
Kto zrobił największą różnicę w tym meczu?
Bourceanu. Zdecydowanie najlepszy na boisku. Świetne zawody rozegrał także Gardos, zastępując Chirichesa, który przechodzi do Tottenhamu. Wyróżniającymi postaciami na boisku byli również Pivaccari, Tanase, czy Stanciu. Ciężko wytypować poszczególnych zawodników. Uważam, że cały zespół zagrał bardzo dobre zawody.
A Legia?
Bardzo podobali mi się: Kosecki, Furman i Radović. Spokojnie poradziliby sobie w Steaule, ale… są za drodzy. Polscy kibice stworzyli niesamowitą atmosferę, a to z jaką ironią potraktowali UEFĘ, robiąc sercową kartoniadę sprawiło, że na mojej twarzy pojawił się uśmiech.
To wciąż za mało na Champions League…
Legia to dobry zespół, ale potrzebuje jeszcze kilku graczy na poziomie Ligi Mistrzów. Ma ich zbyt mało. Wydaje mi się, że Legii zabrakło również większej odwagi i zaufania we własne umiejętności.
Steaua poradzi sobie w Champions League?
Wszystko zależy od wyników losowania. Muszą zdobyć w grupie kilka punktów, aby przynajmniej zakwalifikować się na wiosnę do Ligi Europy. Myślę, że jest to jak najbardziej realne, przy korzystnych wynikach w losowaniu.