Chciał zostać piłkarzem, ale stracił rękę. Mimo wszystko zadebiutował w profesjonalnym futbolu
27 października 2017, 16:03 | Foto Olimpik/x-news
Cosmin Lambru, rumuński nastolatek, spełnił swoje największe marzenie i wystąpił w meczu piłki nożnej, wchodząc na boisko w 81. minucie pucharowego spotkania Petrolulu z Mioveni.
fot.
Zawodnik nie wierzył, że kiedykolwiek mu się to uda, ponieważ dziesięć lat temu stracił rękę w wypadku. - Przez długi czas cierpiałem, leżąc w szpitalu. Nie mogłem się przekręcić z jednego boku na drugi. Ale to wszystko już za mną - powiedział z uśmiechem na ustach po debiucie. Ręka zawodnika była tak zmiażdżona, że początkowo chcieli mu ją amputować przy samym tułowiu. Ostatecznie po wielogodzinnej operacji udało się sporą część kończyny uratować.
Komentarze (0)
>