menu

Bezbramkowy remis Standardu z Sevillą. Cały mecz Krychowiaka (ZDJĘCIA)

23 października 2014, 21:09 | Sebastian Chmielak, psz

Standard Liege bezbramkowo zremisował na własnym boisku z Sevillą w spotkaniu 3. kolejki Ligi Europy. Cały mecz w barwach gości rozegrał Grzegorz Krychowiak. Zobacz zdjęcia!

Faworytem starcia w Belgii byli podopieczni Unaia Emery`ego. Zespół Sevilli bardzo dobrze spisuje się zarówno w rozgrywkach Primera Divisioion, jak również w Lidze Europy.

Początek spotkania, jak cała pierwsza połowa, nie przyniósł zbyt wielu emocji. Przebieg meczu kontrolowali goście, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce, jednak nie przekładało się to na sytuacje bramkowe. W 10. minucie mocnym uderzeniem z dystansu popisał się Jose Antonie Reyes, na posterunku był jednak Yohann Thuram-Ulien, który odbił piłkę przed siebie.

Druga połowę odważniej rozpoczęli gospodarze. W 52. minucie z rzutu wolnego dośrodkowywał Paul-Jose Mpoku, piłka trafiła na głowę Faty'ego. Strzał zawodnika Standradu z problemami obronił Beto. Dwie minuty później odpowiedzi piłkarze Sevilli. Lewą stroną boiska popędził Krychowiak ,który dośrodkował na głowę Kevina Gameiro, ale Francuz fatalnie spudłował. Nie minęła minuta, a na indywidualna akcję zdecydował się Mpouku, który strzałem sprzed pola karnego nie zdołał pokonać Beto.

W 63. minucie po strzale Gameiro futbolówka odbiła się od słupka. Po rzucie rożnym w zamieszaniu pod polem karnym gości najlepiej odnalazł się Geoffrey Mujangi Bia, który jednak nie potrafił skierować piłki do bramki Sevilli.

Ostatnia minuta regulaminowego czasu gry powinna przynieść bramę dla gości. Gerard Deulofeu wpadł w pole karne wyłożył piłkę do Bacci, ale Kolumbijczyk fatalnie przestrzelił.

W ostatniej minucie doliczonego czasu gry Standard miał dwie sytuacje, które mogły skończyć się bramką. Najpierw strzał Jorge Teixeiry zablokował defensor gości, potem Adrien Trebel uderzył w taki sposób, ze futbolówka odbiła się od Viniciusa i minimalnie minęła bramkę Beto.

Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Standard z 4 punktami na koncie zajmuje 2. miejsce w tabeli, a Sevilla mająca oczko więcej zajmuje pierwsze miejsce w grupie G.


Polecamy