"Stalówka" uratowała punkt w Rzeszowie
W 15. kolejce II ligi wschodniej, Stal Stalowa Wola w doliczonym czasie gry strzeliła bramkę na wagę jednego puntu w meczu ze Stalą Rzeszów.
fot. Krystyna Pączkowska
Był to pojedynek dwóch Stali. Do Rzeszowa zawitała rozpędzona Stal Stalowa Wola, lecz pierwsi cios zadali gospodarze. Już w 6. minucie golkipera gości pokonał Prędota. Piłkarze rzeszowskiej Stali byli już niemal pewni swojego zwycięstwa przed własną publicznością. Jednak w ostatniej akacji "Stalówki" Michał Czarny wygrał pojedynek z bramkarzem rzeszowian i piłka wpadła do bramki. Gospodarze domagali się jeszcze faulu na Lewandowskim, lecz sędzia zakończył spotkanie.
Stal Rzeszów - Stal Stalowa Wola 1:1 (1:0)
Bramki: 6' Prędota – 90+4' Czarny
Kartki: 48' Baran, 58' Maślany (Stal RZ) – 43' Tur, 72' Komada (Stal SW)
Stal Rzeszów: Lewandowski – Baran, Drelich (79' Daszyk), Bednarczyk, Konrad Hus, Krzysztof Hus, Jędryas, Maślany, Szczoczarz (78' Maca), Szela (10' Jakubowski), Prędota (68' Kolesnikovs)
Stal Stalowa Wola: Wietecha – Kantor, Czarny, Bogacz, Sikorski (42' Bartkiewicz), Mikołajczak, Argasiński, Kachniarz, Łanucha (46' Płonka), Tur (46' Komada), Fabianowski
Sędziował: Tomasz Marciniak (Płock)