GKS 1962 Jastrzębie - Gwardia Koszalin 4:2 [ZDJĘCIA]
2 czerwca 2018, 22:32 | Dawid Jaśkiewicz
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/f21bb0aa40b537a99fc34cdce6bc585b/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9pby9zZy9qbDN4MXc4Y2Nzazg0d3cwa280OGc4d29vbzg/62f11a9c1d12571f9000262add6b0b7f29375443.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/a4b96b984517ce7eca96d5f9d87cd638/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci90di9wbC9mYmhjazVjMGswYzg4NGdvMHM0b3M4ODA0NGc/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375447.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/aab37132d92bc423e6567859a7c69bde/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci85eC93aC9vam00b3Jzb2dvdzRzc2NnZzhva2drb2M4b3M/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375449.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/4a8a02d7dc65c99c88d0144600fb9f9b/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci8xbS82MC9rdGhoM2lqbzhnZ2Nva2dnODR3czRra2tzbzg/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375455.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/d1538eaa1db2d6670d7570059babe919/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci90dS81OS9ld3RuN2Y0YzhnMGtjYzhnZ3cwazhjNDg0Z2M/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375457.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/55943d858d80198fbbfca6c38c38c043/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9qNS93Zi9hY2szNTdzb28wa2Nrc2tvc3drd2c0ZzBzc3M/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375459.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/d3953e6bcc899b4b27147591877f9bc7/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9pai9ydC8za3czbmh3OGt3Z3c4bzRvY2MwdzRjc2dvYzA/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375461.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/395effb426b85ba71c29925f7e523194/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci8wby8xby81emExaGxwdzhjYzA4YzRrMGtnY2c4d3c4azg/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375465.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/fa5079cd70f7124bf04a551a14fab46d/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9icC9sMi9za2wxZGRzMHMwNHNjZ2NvMHM0NGN3MHNjdzQ/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375467.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/6c30525963e81833a9f489606e444490/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci81ci9lbi8zcXBkbzl3a2swb284czBvb3c0d3M0czRrZ3c/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375471.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/d2209a9861977387d3ed989ff9e16d13/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9qZi8yZy92Zm02MHRrbzhzOGc0b2djMGM0MGM0ZzRja3M/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375477.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/6e7be6a083939c06c068c17e52f51c4e/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9ieS9oMS9mb2c3bzN3b3Nna2swY29ja29zOHd3MGdvOHc/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375479.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/c98d4186737a9bd84b421e2a3f8bf326/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9say8wZS90aXhvencwb2tnZzBzOHdrd3MwNGMwODhvZ2c/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375481.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/5020b1937799a8db60f1fdd7d009f524/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9pdC92aC9wdmd4NXdvb2NrMGtrNDhzazg4b2swd3Mwa2c/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375485.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/8bcacc1150923b67cb7f6a8acdfc5a17/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci8xNy8wei9oZGd1Yzdtb29jNHNzbzhzOGdzNG80OG9jb3c/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375491.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/a216a1c0f0119895009cca2bc0113320/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9uYi9hbi9wb2N5bHJrbzBjc2drY3cwc2NnZ3Nzb2NvNG8/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375495.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/751517dd370d57f257bb542ae3851d25/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci80ay8xZC9sNzVid3YwZzBjczA4NDQ4c29vNG84Yzh3b3M/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375497.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/66cc037762b65458a2ac153e429ab785/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9vei81My95OG11d3lzNG9zMHNrOHd3bzg4a2N3a2cwNGM/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375501.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/454cf3e766aa024470dc8c325c720a3e/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9xNC9oMS94YWcxZTNrZ280ZzgwODRnNHcwNHMwOGcwNGc/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375505.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/e9cb3d427babff15bbaa1f7a604e63a2/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9iay9hai9xdWtheXRzOGNnZ2s0c3NzODBzczQ4ZzQ4czg/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375511.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/97394a1c9121b92d09596dcf2e665466/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci90MS9qNS8ycXkwY3BjYzhrOGs4c3NjZzRrazhjNGdnOHc/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375513.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/920b6a06c98c8cc839d0b7878d6b5d3c/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9mbi90ZC9vbWQyYnp3Y29jZ3N3bzBjZzRvY2tnd3NvczQ/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375517.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/f39958a8ec04f66ad5712aad4791213d/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9pMy9yMi9rY2RkdWpjY3dnczBzd2trMHNjY29rZzhnb2M/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375519.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/9ceb9dc81b31d63e9c60ad883d1c504c/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9hZS9ucC9rbjFyMTYwbzgwa29zYzg4NGNrMGcwZ2tzZ2c/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375525.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/90cacd6c7732b1b1bbd68bb2361f88b9/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci81OC9qZi8yZXlxZTA0azRzOG80c2d3czAwb2MwMDRvMGc/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375527.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/2fe65370de6b50e84be2b50bc591d5cd/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci8wYS90di95OGR4c3Q5c3NndzR3d3NjNGNjOGt3czhjb3c/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375533.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/a1045391de7b471571e9a078e8ef9708/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci8yei8wZS9nYmZhOGdrazRvYzhvdzhvZ2N3OHNnY2dvY3M/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375535.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/c532b0ee3b0d0fae07350b5f1a7d69c1/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9ray9zei83MmZ1cTVzc29jbzRjd2Nzb2c0Z3NrMDBrODA/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375539.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
![W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
[b]Zobacz także[/b] Gwardia Koszalin - Stal Stalowa Wola 3:3
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/c03ffa9f-d0f1-9806-af4e-b33edbfa28ff,d6fb24f2-bbab-0d85-f83a-798c81791eee,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>](http://m.ekstraklasa.net/imgp/72337b1b6f666c9892e4a047d85ac63d/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci9say9uYS81aWs4MnVvczA4MHd3c2NjY2s4d3MwY2NvZzg/58a5e7b323ef1a1721968380badf199829375541.jpg.600.jpg)
W meczu ostatniej, 34. kolejki rozgrywek drugiej ligi, piłkarze Gwardii Koszalin ulegli na wyjeździe świeżo upieczonemu pierwszoligowcowi - GKS 1962 Jastrzębie 2:4.
W meczu przeciwko GKS 1962 szansę debiutu na drugoligowych boiskach otrzymali kolejni młodzi gracze koszalińskiego klubu - Jakub Czyżewski, który stworzył parę środkowym obrońców z Danielem Wojciechowskim oraz Jakub Łącki, który pojawił się na placu gry w 85. minucie spotkania zastępując między słupkami Adriana Hartleba.
Choć przewaga w tym meczu należała do walczących o pierwsze miejsce na zakończenie sezonu gospodarzy, to w pierwszej połowie więcej dogodnych okazji do strzelenia gola stworzyli sobie gwardziści. Już w piątej minucie groźnie na bramkę miejscowych strzelał Michał Szubert. Swoich szans szukali także m.in. Aleksander Karbowiak i Norbert Dondera oraz ponownie Szubert.
W 27. minucie błąd w komunikacji koszalińskiej defensywy wykorzystał Daniel Szczepan. Odpowiedź gwardzistów była natychmiastowa. Piłkę do siatki gospodarzy posłał Krystian Przyborowski. W 35. minucie w poprzeczkę trafił Adrian Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, po błędzie przy wyprowadzaniu piłki i mocnym wstrzeleniu jej w pole karne, pechowo piłkę do własnej siatki posłał Mateusz Olszewski.
Po przerwie goście rzadziej zagrażali bramce miejscowych, a po drugiej stronie boiska kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adrian Hartleb. W 77. minucie po dośrodkowaniu Roberta Ziętarskiego błąd popełnił Szelong, a po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Krystian Przyborowski.
Dwie minuty później czerwoną kartką ukarany został przebywający od kilku chwil na murawie Maksymilian Szwak i koszalinianie kończyli spotkanie w osłabieniu. W 84. i 90. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, do siatki trafili Bartosz Jaroszek i Wojciech Caniboł. W międzyczasie w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Kwiatkowski, lecz posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką.
fot. Dawid Jaśkiewicz
fot. Dawid Jaśkiewicz
1 / 29
Komentarze (0)
>










