menu

Czesław Palik: "Cztery lata temu lekarze dawali mi pół roku życia". Wzruszająca rozmowa o walce z chorobą i pracy w Stali [WIDEO]

24 czerwca 2019, 12:59 | Dorota Kułaga

- Cztery lata temu lekarze dawali mi pół roku życia, a ja walczyłem i nadal walczę o to, żeby być wśród żywych - mówi we wzruszającej rozmowie Czesław Palik, trener drugoligowej Stali Stalowa Wola. Zapraszamy do obejrzenia rozmowy wideo z naszym trenerem Czesławem Palikiem, o walce z chorobą, o "paczce życia" z Kanady, pracy w Stali Stalowa Wola, przewidywanych transferach, zmianach kadrowych i o 45. rocznicy ślubu z wybranką swojego serca Heleną. To warto zobaczyć!

Trener Czesław Palik (z prawej) w Kielcach spotkał się z przyjacielem z Korony Januszem Żelaznym, który przyleciał specjalnie z Kanady. Nie widzieli się 15 lat.
fot. Fot. Dorota Kułaga/Krzysztof Krogulec

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.
1 / 30

Trener Czesław Palik udzielił nam wywiadu podczas wzruszającego spotkania, do jakiego doszło w Kielcach z udziałem przyjaciół z Korony. Z Kanady przyleciał Janusz Żelazny, z Krakowa razem z żoną Heleną przyjechał Czesław Palik. Byli również Jan Czarnecki i Paweł Wolicki oraz Paweł Kozieł.

-Z Czesiem znamy się wiele lat. Myślę, że około czterdziestu. Miło się spotkać. Ostatni raz widzieliśmy się 15 lat temu - mówił Janusz Żelazny, który od 32 lat mieszka w Kanadzie, jest menedżerem polonijnego klubu Polonia Hamilton.

Jego spotkanie z Czesławem Palikiem było wzruszające. - Cieszę się, że widzę Czesia w takiej formie fizycznej. Był taki czas, że podupadł na zdrowiu. Starałem się mu pomóc wysyłając zioła z Kanady. Kiedyś nazwał to „paczką życia” - opowiadał Janusz Żelazny.

- Cztery lata temu lekarze dawali mi pół roku życia - przyznał Czesław Palik, trener Stali Stalowa Wola. - Zresztą nadal muszę walczyć o to, żeby być wśród żywych. Ale mam takie usposobienie, że nie myślę o chorobie, o tym, co mnie może złego spotkać, tylko co dobrego.

Trener Palik wkrótce będzie obchodził 45 rocznicę ślubu. - Jest to jakiś wyczyn w dobie tej frywolności, która nas otacza. To już jest ładny jubileusz. Wszyscy przyjaciele i koledzy, którzy mnie znają, to wiedzą, że jak ja jestem, to musi być też Helenka. Na meczu zawsze, to już jest nasz koloryt. Dobrze nam jest. To znaczy mnie jest dobrze, a czy żonie też, trzeba ja o to zapytać - powiedział z uśmiechem popularny szkoleniowiec.

Jakie ma marzenie? - Dla mnie najważniejsze jest zdrowie. Trzeba być pogodną osobą. Zwłaszcza w mojej sytuacji. Lekarze dawali mi pół roku, a ja żyję czwarty rok, oby tak dalej. Trzeba mieć w sobie optymizm i zarażać nim innych. Chcąc żyć, trzeba w to wierzyć i trzeba walczyć - zaznaczył trener Palik.


[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]


Laureaci Plebiscytu 2018 i ich kobiety - żony, narzeczone, dziewczyny
Świętokrzyskie zawodniczki jak modelki [AKTUALIZACJA]
Najprzystojniejsi sportowcy w świętokrzyskich klubach. Zdjęcia z prywatnych sesji!
Księża z diecezji kieleckiej mistrzami Polski w piłce nożnej! [ZDJĘCIA]
Laureaci Plebiscytu 2018 i ich kobiety - żony, narzeczone, dziewczyny
Świętokrzyskie zawodniczki jak modelki [AKTUALIZACJA]
Najprzystojniejsi sportowcy w świętokrzyskich klubach. Zdjęcia z prywatnych sesji!
Księża z diecezji kieleckiej mistrzami Polski w piłce nożnej! [ZDJĘCIA]