Resovia jesienią Stali Rzeszów już nie wyprzedzi
- Rundy wiosennej jesienią nie planowaliśmy i nie będziemy grać awansem - mówi Arkadiusz Krala, członek Wydziału Gier Świętokrzyskiego ZPN-u. To oznacza, że Resovia nie wyprzedzi już w tym roku w tabeli Stali Rzeszów. Co to oznacza?
fot. K_kapica_afk
- Mam sygnały, że Świętokrzyski ZPN planuje rozegranie awansem kolejki z rundy wiosennej. To może oznaczać, że nasz wyścig ze Stalą o miejską dotację niekoniecznie się skończył, bo w ratuszu była mowa o tym, że wygrywa ta drużyna, która po rozgrywkach jesiennych jest wyżej w tabeli - mówił w niedzielę Aleksander Bentkowski, prezes Resovii.
„Pasiaki” muszą jednak porzucić resztki nadziei na uzyskanie zwiększonej dotacji z ratusza. Jeśli wyprzedzą stalowców, to ewentualnie dopiero w nowym roku.
- Nie ma mowy o graniu teraz jakiejś kolejki - przekonuje Krala. - Przede wszystkim musi się skończyć tę rundę. Zaległe mecze grają przecież Stal Rzeszów z MKS-em Trzebinią i Unia Tarnów z Garbarnią Kraków. Rok temu Małopolski ZPN miał pomysł na granie kolejek z wiosny, ale kluby narzekały, że w budżetach nie uwzględniły dodatkowych kosztów. Poza tym popatrzmy na pogodę. Nie wiadomo, jaka będzie za półtora tygodnia. Nie ma co wydziwiać, tylko trzeba kończyć zabawę na ten rok.
Runda wiosenna rozpocznie się szybko, bo w dniach 4-5 marca. - Pogramy do 14 czerwca, w same dni wolne od pracy. Możliwe jednak, że na prośbę PZPN-u skrócimy rundę, bo w Krakowie, Lublinie i Kielcach odbędą się mecze Euro do 21 lat - dodał Krala.