Mecz Stali Rzeszów znów odwołany. Nowy termin - 19 listopada
Rzeszowska Stal nie zagra w środę na Stadionie Miejskim zaległego meczu 14. kolejki z MKS-em Trzebinią. Ze względu na zły stan boiska spotkanie ponownie przełożono. Trzeci termin to 19 listopada (godz. 13).
fot. Krzysztof Łokaj
Stalowcy wysłali do świętokorzyskiego ZPN-u infomacje o stanie boiska, zdjęcia murawy plus prognozy pogody. Związek wczoraj o 14.40 poinformował klub, iż zgadza się, na przełożenie pojedynku.
- Boisko nie nadaje się do gry, a na na środę zapowiadane są opady deszczu - mówi Jacek Szczepaniak, prezes sekcji pn w Stali. - Nie ma sensu, abyśmy znów wydawali kilka tysięcy złotych na organizację meczu, który ostatecznie nie dojdzie do skutku. Dla drużyny z Trzebini wycieczka do Rzeszowa też byłaby niepotrzebnym trwonieniem pieniędzy.
Mecz ma się odbyć w okresie, w którym nie są spodziewane opady.
- Według długoterminowej prognozy, ma padać dzień-dwa, a potem ma być około 10 dni bez większego deszczu. Boisko potrzebuje kilku słonecznych, wietrznych dni, aby dojść do jako takiego stanu - dodał Szczepaniak.
Przełożenie meczu może się przydać Stali, bo nie brak w niej kontuzji. Kacper Drelich i Maciej Maślany tylko lekko trenują i dziś nie byli przewidziani do gry. Nie trenuje Arkadiusz Baran, który ma problemy z plecami.
Marcin Wołowiec, coach Stali, szykuje zatem zespół do hitowego, wyjazdowego meczu ostatniej kolejki z KSZO Ostrowiec (lider tabeli).
- To dojrzała drużyna, która potrafi wygrywać, nie strzelając wiele goli. Ale my akurat lubimy mecze z takimi rywalami. Najważniejsze, aby zawodnicy byli zdrowi - dodał trener Stali.
Mecz Ostrowcu odbędzie się w sobotę. Jego początek zaplanowano na godzinę 18, co oznacza, że nasi piłkarze zagrają przy jupiterach.