3. liga. Pierwszy trening Stali Rzeszów. Jest nowy Ukrainiec i Słowak
Czterech nowych piłkarzy pojawiło się na pierwszym treningu 3-ligowej Stali Rzeszów. Większość podpisała już umowy z klubem. Po niedzieli w zespole z Hetmańskiej zameldują się kolejne nowe twarze, w tym stoper i skrzydłowy.
fot. Krzysztof Kapica
Jak już informowaliśmy, kontrakty podpisali Jaromir Skiba (27 lat, 174 cm), Adrian Buszta (19, 170), ostatnio pomocnicy Karpat Krosno. To samo zrobił Ukrainiec Pawlo Gordijczuk, 26-letni defensywny pomocnik, ostatnio gracz klubu Obołoń-Browar Kijów (zaplecze ukraińskiej ekstraklasy), oraz Michał Marczak, 23 letni i rosły napastnik (191 cm) , który ma za sobą sezon w 2-ligowym Gryfie Wejherowo. Zawodnik, który w minonym sezonie zdobył dla nadmorskiej ekipy 8 goli, dołączy do Stali dziś.
- Trener Bławacki oglądał mecz Siarki Tarnobrzeg z Gryfem - wyjaśnia Piotr Pezdan, menedżer w Urzędzie Miejskim odpowiedzialny za kontakty z klubem z Hetmańskiej. - Pojechał obserwować innego piłkarza, ale w oko wpadł mu Michał.
Wysoki jest także testowany Oliver Spilar (24, 190). Były gracz młodzieżowych reprezentacji Słowacji grał poprzednio w ataku Tatranu Liptovski Mikulas. - Wizyta Oilvera to efekt współpracy Rzeszowa ze Stropkovem - wyjaśnia Pezdan. - Burmistrz tego miasta jest byłym sędzią międzynarodowym, a także prezesem Tesli Stropkov, której Oliver jest wychowankiem.
Buszta został pozyskany po to, aby na prawej pomocy rywalizować z Arkadiuszem Gilem.
- Jest zawodnikiem, który potrafi dać sporo w ofensywie, ale konkretnie wspiera kolegów w obronie - stwierdza Pezdan. - Po niedzieli w drużynie zamelduje się też środkowy obrońca i doświadczony skrzydłowy, z którymi podpisane zostaną umowy. Miasto jest w stałym kontakcie z klubem, ale decyzje personalne podejmuje wyłącznie trener - dodał menedżer z magistratu.
Trening odbył się na bocznym boisku, ponieważ na głównej płycie odbywał sie akurat mecz oldboi pomiędzy drużyną polonijną i reprezentacją Podkarpacia (4:2 dla gospodarzy). Główne boisko nie jest w najlepszym stanie, bo tydzień temu odbyła się na nim coroczna impreza “Wschód Kultury”.
- Zniszczenia murawy nie są takie, jak w poprzednich latach, ale jednak wymaga ona pewnej renowacji. Od poniedziałku będzie się tym zjamować odpowiednia firma - dodał Pezdan.
Jeśli chodzi o ubytki kadrowe, ze Stalą żegnają się Arkadiusz Baran (zakończył karierę), który pełnił też rolę asystenta Bławackiego. Funkcję tę powierzono Maciejowi Seroce, trenerowi grup młodzieżowych.
Stal opuszczają także: Jakub Więcek (Sokól Sieniawa?), Litwin Ernestas Pilypas, Ukrainiec Oleg Kwycz (wypożyczenie) i Damian Bożek. Nowego pracodawcę będzie miał także Paweł Giel, który obserwował zajęcia kolegów.
- Z pewnych powodów muszę zmienić klub, ale świetnie się czułem w Rzeszowie. Stal to magiczne miejsce. W szatni atmosfera była super - uśmiechał się pan Paweł.