Stal Rzeszów zagra ze sportową złością przeciwko jedenastce Podlasia. Wynik zależy wyłączenie od stalowców...
W 3. lidze Stal Rzeszów podejmie Podlasie Biała Podlaska. Rzeszowian do walki napędzi dodatkowo sportowa złość po pierwszej w sezonie porażce (środowe 1-3 w meczu z Avią).
fot. Krzysztof Kapica
- W takich sytuacjach trzeba reagować różnie, bo jeden piłkarz lubi mocne słowa, drugi potrzebuje łagodniejszego podejścia - stwierdza Janusz Niedźwiedź, coach biało-niebieskich, który w czwartek przez dwie godziny, po kolei z pięcioma zawodnikami, analizował złe rzeczy, które zdarzyły się w Świdniku.
W dwóch ostanich meczach Stal zdobyła punkt, straciła fotel lidera, ale... - Nie robimy z tego tragedii, bo stworzyliśmyw tych meczach 15 sytuacji bramkowych. Rywale półtorej, ale strzelił 4 gole. Trzeba po prostu wykorzystywać okazje - dodał trener Stali.
Podlasie wygrało tylko raz i trener Tomasz Złomańczuk 5 dni temu stracił pracę (nowy ma się pojawić lada dzień). To nie jest dobra sytuacja dla Stali, którą dodatkowo osłabiają kontuzje (Kotus, Kądziołka, Kostkowski). - Nowa miotła, to często zmiany w ustawieniu drużyny, w pewnych jej zachowaniach, ale gramy u siebie i jesteśmy zależni tylko od siebie - podsumował Niedźwiedź.
U siebie zagrają też Sokół Sieniawa i Wólczanka. Ta druga może mieć łatwiej, bo Avia będzie czuć w nogach starcie ze Stalą. Za Sokołem w meczu z Wisłą Sandomierz stoi m.in. statystyka. 3 mecze u siebie, 3 wygrane. Tak trzymać!
NOWINY - STADION Łukasz Krawczyk HEIRO Rzeszów
[xlink]47159f01-dd98-9bc9-f302-586742233776,c3275abb-c0f9-ea6d-4e54-2129aa429c7a[/xlink]