Trenerzy o meczu Stal - Lech. Maciej Skorża: To strata punktów, która bardzo boli. Adam Majewski: Zaparkowaliśmy helikopter
PKO Ekstraklasa. Lech Poznań bił głową w mur. Mimo przewagi tylko zremisował ze Stalą Mielec 0:0. Oto co na konferencji mieli do powiedzenia obaj trenerzy.
Adam Majewski, trener Stali:
Cieszymy się, że zdobyliśmy punkt, bo Lech w przekroju całego spotkania był po prostu zespołem lepszym, dominował. Zabrakło nam odwagi, szczególnie w pierwszej połowie i utrzymania przy piłce. Trochę za dużo oddaliśmy pola, ale na szczęście nie przełożyło się to na straconą bramkę. Później zaparkowaliśmy bardzo duży helikopter, który nas obronił. Sytuacja z ostatniej minuty meczu i obrona Strączka jeszcze dodała dramaturgii. To kolejny mecz bez porażki, dziś graliśmy z liderem i cieszymy się z tego wyniku. Chcę podziękować zawodnikom za zaangażowanie.
Maciej Skorża, trener Lecha:
Trudno znaleźć słowa, które oddałyby nasze odczucia w szatni po tym spotkaniu, jakie w tej chwili nami targają. Gramy na wyjeździe przeciwko niezłej drużynie, która u siebie gra dobrze, stwarzamy wiele sytuacji, oddajemy dwadzieścia sześć strzałów i nie zdobywamy żadnej bramki. To strata dwóch punktów, która bardzo boli. Stal grała dzisiaj bardzo defensywnie, bardzo cofnięta pod swoją szesnastką. My chcieliśmy grać piłką i tworzyć grę, zdominowaliśmy rywala w każdym możliwym aspekcie, niestety nasza skuteczność nie była naszą silną stronę i dlatego remisujemy ten mecz. Na pewno zabrakło nam strzałów z dystansu. Można tylko pogratulować Stali i trenerowi Majewskiemu pomysłu, realizacji, bo ewidentnym celem był remis.
Źródło: Lech Poznań
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy