PKO Ekstraklasa. Stal Mielec odrobiła dwie bramki z Lechią, ale straciła remis w 93. minucie

8 maja 2022, 14:39 | red

PKO Ekstraklasa. Po pół godzinie gry w Gdańsku mało kto sądził, że Stal Mielec zdoła jeszcze zdobyć choćby punkt z Lechią. Po dwóch golach Łukasza Zwolińskiego gdańszczanie dość wyraźnie prowadzili. Po przerwie goście doprowadzili do wyrównania, które dawałoby im niemal pewne utrzymanie. W 93. minucie Łukasz Zwoliński skompletował hat-tricka. Weryfikacja tego trafienia trwała bardzo długo.

Lechia Gdańsk - Stal Mielec 3:2 (2:0)
fot. Karolina Misztal

1 / 11

Lechia Gdańsk - Stal Mielec 3:2 (2:0). Jak padły bramki?

11. minuta - Znakomite prostopadłe podanie do Łukasza Zwolińskiego, ten ruszył z piłką i precyzyjnym uderzeniem wpakował piłkę do bramki gości.

31. minuta - Kolejne znakomite prostopadłe podanie do Łukasza Zwolińskiego, ten mocnym strzałem pokonuje bramkarza rywali i mamy już 2:0.

49. minuta - Mateusz Żyro zdecydował się na strzał z woleja sprzed pola karnego rywali i piłka po rykoszecie wpadła do bramki Lechii.

80. minuta - Maciej Domański dograł z lewej strony w pole bramkowe Lechii, gdzie był Oskar Zawada i snajper Stali precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w bramce.

93. minuta - Bardzo długo trwała weryfikacja tego gola, ale ostatecznie jest on uznany! Łukasz Zwoliński był na równi z ostatnim obrońcą.

[twitter]https://twitter.com/zmacu_/status/1523280329288699906[/twitter]

[twitter]https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1523285272200421377[/twitter]

Lechiści zdobyli w tym meczu pięć bramek, ale dwie z nich słusznie nie zostały uznane. W pierwszej połowie do siatki trafiali Maciej Gajos i Flavio Paixao.

Dzięki temu zwycięstwu Lechia Gdańsk pozostanie na czwartym miejscu w tabeli, natomiast Stal Mielec wciąż musi się obawiać spadku do niższej klasy rozgrywkowej.

Atrakcyjność meczu: 9/10
Piłkarz meczu: Łukasz Zwoliński