PGE Stal Mielec znów zwycięska! Przesądził przepiękny gol Bartosza Nowaka
PGE Stal Mielec pokonała Wigry Suwałki. Przepiękny gol Bartosza Nowaka dał mielczanom pierwsze zwycięstwo od drugiego marca. Tym samym strata do miejsca dającego awans, nadal wynosi pięć punktów.
fot. Krzysztof Kapica
– Nie pamiętam łatwego meczu w 1 lidze. Tu każdy o coś gra. Pokazał to mecz w Tychach. Często są to mecze do jednej bramki i mam nadzieję, że my strzelimy tę bramkę – mówił przed meczem bramkarz PGE Stali, Seweryn Kiełpin.
Już pierwsze minuty spotkania w Suwałkach potwierdziły jego słowa. Na boisku toczył się typowy mecz walki, czyli brak finezyjnych zagrań, raczej wślizgi, faule i piłki latające z pomięciem drugiej linii.
To suwalszczanie narzucili taki styl gry. On im pasował, podchodzili wysokim pressingiem, przeszkadzali i nie pozwalali rozwinąć PGE Stali skrzydeł.
Taki stan rzeczy trwał do 24.minuty. Wówczas Bartosz Nowak pięknym uderzeniem z niemal trzydziestu metrów pokonał bramkarza gospodarzy. Tym samym pomocnik PGE Stali Mielec otworzył wynik tego spotkania.
Niedługo później mógł również go podwyższyć. W 37.minucie znów uderzał z dystansu, ale tym razem piłka nie zatrzepotała w siatce, a zatrzymała się na tylko na słupku.
Druga połowa także rozpoczęła się od dobrej okazji dla mielczan. Tym razem na posterunku był jednak bramkarz gospodarzy, który uchronił swój zespół od bramki samobójczej, bo piłkę do własnej bramki mógł skierować Najemski.
Ta sytuacja podziałała na drużynę Wigier, jak sygnał ostrzegawczy. Od tego momentu zaczęli prezentować się naprawdę dobrze i co ważne, mieli również swoje okazje.
W 57.minucie strzał Bartczaka minimalnie minął słupek bramki Seweryna Kiełpina. Kilka chwil później szczęścia próbował Polkowski, ale znów zabrakło niewiele.
Wigry miały przewagę, wiele niej jednak nie wynikało. Wszystko rozbijało się o dobrze ustawionych mielczan, którzy ani myśleli dopuszczać gospodarzy do kolejnych szans.
Ostatecznie więc to piłkarze PGE Stali Mielec mogli cieszyć się z wygranej, na którą czekali od inaugurującego wiosnę meczu z Podbeskidziem. Ich strata do miejsca dającego awans wynosi obecnie pięć punktów.
Wigry Suwałki – PGE Stal Mielec 0:1 (0:1)
Bramka: Nowak 24.
Wigry: Węglarz – Straus, Biedrzycki (46 Karbowy), Smuga (46 Sabiłło), Huertas, Najemski, Bartczak, Polkowski (79 Bergier), Karankiewcz, Sosnowski, Kwaśniewski.
PGE Stal: Kiełpin – Dobrotka, Perez (60 Grodzicki), Leandro, Spychała, Soljić, Nowak, Tomasiewicz, Wroński (65 Urbańczyk), Janoszka, Prokić (87 Dungel).
Żółte kartki: Biedrzycki, Karbowy – Tomasiewicz, Perez, Janoszka.
ZOBACZ TAKŻE - Rozgrywający SPR Stali Mielec przed meczem z Pogonią Szczecin
[xlink]72473ef1-b546-a129-d329-682ee619653b,5f44dea9-2d4d-40ec-8b18-4a226555ad4c[/xlink]