menu

Jacek Orłowski, prezes FKS Stal Mielec: Nasza kasa świeci pustką. Nie mamy pieniędzy na wypłaty

15 kwietnia 2020, 23:33 | weszlo.com, luci

- W tej chwili nie stać, żeby zapłacić pensje za kwiecień - mówi Jacek Orłowski, prezes FKS Stal Mielec. Włodarz czołowego klubu piłkarskiego na Podkarpaciu udzielił wywiadu portalowi weszlo.com, w którym wyznał m.in., że klub ma poważne kłopoty finansowe.

Prezes Stali Mielec Jacek Orłowski
Prezes Stali Mielec Jacek Orłowski
fot. krzysztof kapica

Stal Mielec była uznawana za jeden z najlepiej zorganizowanych klubów w Fortuna 1 lidze. Klub nie szczędził na transfery i wciąż jest jednym z głównych kandydatów do awansu do ekstraklasy.

Jednak słowa wypowiedziane przez prezesa Jacka Orłowskiego w wywiadzie dla weszlo.com nie potwierdzają tego. Klub ma problemy, bo przez epidemię koronawirusa sponsorzy wysyłają pisma o zmiany w umowach, a to oznacza mnie pieniędzy w klubowej kasie.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że w tej chwili kasa klubowa świeci pustką. Próbujemy łatać dziury, ale będzie bardzo ciężko. Liczę na zrozumienie i że w tym trudnym czasie się tymi kosztami podzielimy. I tak nas w tej chwili nie stać, żeby zapłacić pensje za kwiecień - mówi prezes Orłowski, który zapytany o to, czy przewiduje obniżkę kontraktów dla piłkarzy, odpowiada, że tak, ale negocjacje z zawodnikami jeszcze się nie rozpoczęły.

- Ciężko mi odpowiedzieć, ponieważ te rozmowy się jeszcze nie zaczęły. Myślę, że w najbliższych dniach podejmę próby tych rozmów i będziemy wiedzieć dużo więcej – jakie będzie nastawienie piłkarzy. Bo teraz sobie tylko gdybamy. Ja liczę na zrozumienie wszystkich pracowników, zawodników i sztabu, że znajdujemy się w bardzo trudnej sytuacji - dodał prezes.

AKTUALIZACJA


Zapytaliśmy prezesa o wywiad i czy na pewno w klubie jest tak źle.

- Nie wszystko jest tak, jak w tym wywiadzie zostało napisane. Parę rzeczy jest wyrwane z kontekstu – tłumaczy prezes Orłowski. - Nigdy nie żądałem od dziennikarzy autoryzacji moich wywiadów, bo uznawałem, że nie jest to konieczne, tym bardziej, ze dotychczas nie było takiej sytuacji, żeby moje słowa były źle zinterpretowane. Nie jest prawdą, że nie stać nas na wypłaty za kwiecień. Mamy pewną kwotę, ale nie starczy ona na pełne wypłaty. Nie chcę zbyt wiele mówić na ten temat, bo jesteśmy na etapie negocjacji z zawodnikami i nie zamierzam się spowiadać z wszystkiego.

Zobacz też - Senator Mieczysław Golba o futbolu w czasie koronawirusa: Jeżeli nie uda się nam dograć sezonu to chyba będzie dużo awansów [STADION ONLINE]
[xlink]eab0addc-1c9c-2a47-3a8d-c68bd9c5d18b,fd6af70a-20ab-ba85-c4a1-e4ba954b4cd4[/xlink]


Polecamy