Stadiony dla Widzewa i ŁKS powstaną za 350 mln zł
Władze Łodzi przekażą 350 mln zł na budowę łódzkich obiektów sportowych - zdecydowali w środę łódzcy radni. 170 mln zł trafi na budowę stadionu przy al. Piłsudskiego, 120 mln zł na budowę centrum sportu przy al. Unii (w tym stadion z jedną trybuną) oraz ok. 60 mln zł m.in. na sportowe szkolenie dzieci i młodzieży.
- Wydatki na budowę stadionu miejskiego przy al. Unii spadną z 223 mln zł do 120 mln zł - mówi Krzysztof Mączkowski, skarbnik miasta. - Na przebudowę układu komunikacyjnego wokół stadionu przy al. Piłsudskiego wydamy więcej, bo nie jak wcześnie planowano 20 mln zł, ale 41 mln zł.
Mateusz Walasek, szef klubu radnych PO stwierdził podczas dyskusji, że Łodzi nie stać na dwie inwestycje stadionowe. Jego wypowiedź podsumowały gwizdy kibiców ŁKS obecnych na sesji.
- Rozumiem potrzeby Łodzi sportowej, ale są też inne potrzeby inwestycyjne.
Będziemy monitorować, by jakikolwiek obiekt powstał - zaznaczył Tomasz Trela, szef klubu radnych SLD. - Ale poprzemy zmiany zaproponowane przez panią prezydent. Również ta wypowiedź spotkała się z okrzykami kibiców. Ełkaesiacy krzyczeli: "socjaliści" i "koniec twojej kariery".
- Naszym zdaniem obietnice wybudowania dwóch stadionów to miraż - stwierdził Piotr Adamczyk, szef klubu radnych PiS. - Wstrzymamy się od głosu w tym głosowaniu.
31 głosami za 170 mln zł przekazano na budowę stadionu na Widzewie, a 120 mln zł na budowę centrum na al. Unii. PiS wstrzymał się od głosowania w tej sprawie, zaś bezpartyjny radny Witold Rosset był przeciwny.
"Szykujcie się do referendum!" - krzyczeli do radnych kibice ŁKS, którzy wychodzili z sali obrad.
Włosi rywalami Bednarka i Janowicza
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.