Kibic, którego uderzył Neymar dostaje pogróżki od fanów PSG: "Jeszcze raz go tkniesz, a zobaczysz, co ci zrobimy"
Uderzony przez Neymara w twarz po finale Pucharu Francji kibic Stade Rennes przyznał dziennikarzom "L'Equipe", że jest zastraszany przez fanów Paris Saint-Germain. " Podają sobie mój adres w mediach społecznościowych" - twierdzi.
fot. AP/Associated Press/East News
Neymarowi, jak pamiętamy, puściły nerwy po przegranym finale Pucharu Francji ze Stade Rennes. Wchodzącego na trybunę na ceremonię dekoracji Brazylijczyka zdenerwował jeden z kibiców rywala, który nagrywał piłkarzy telefonem. Zatrzymał się przy nim i najpierw trącił aparat, później pomiędzy nim a kibicem doszło do wymiany zdań, którą zakończył wyprowadzony przez Neymara cios. Niezbyt mocny, ale i tak na Brazylijczyka spadła lawina krytyki
- Nie spodobało mi się to. Nie można się tak zachowywać. Porażka nie jest łatwa do zaakceptowania, ale musisz okazywać szacunek. Nie możesz zrobić czegoś takiego. Mogę jedynie powiedzieć, że są piłkarze, którzy nienawidzą przegrywać - nie próbował nawet bronić swojego piłkarza trener PSG Thomas Tuchel, a media podały, że za swoje zachowanie Neymar może zostać zawieszony nawet na osiem meczów.
Neymar met une pêche à un rennais pic.twitter.com/uXgU3R2l5Y— Claude vaillant (@vaillant92100) 27 kwietnia 2019
Jak ujawniono później, były jednak w jego zachowaniu okoliczności łagodzące, bo reakcja gwiazdora PSG była odpowiedzią na obraźliwe słowa pod adresem jego kolegów z zespołu. Kibic nazwał "upośledzonym" Gianluigiego Buffona, a Marco Verrattiego określił mianem "rasisty". Brazylijczyk miał wystąpić w ich obronie i od tego zaczęła się scysja.
- Media potępiły reakcję Neymara, a nie moje słowa, ale to ja jestem teraz zastraszany, a ludzie podają sobie mój adres w mediach społecznościowych. Niektórzy starają się również wmówić mi, że to ja jestem rasistą - broni się na łamach "L'Equipe" pechowy kibic imieniem Nelson (takie imię podali dziennikarze).
ZOBACZ KONIECZNIE. JAMES RODRIGUEZ NIE BŁYSZCZY, ZA TO JEGO DZIEWCZYNA OLŚNIEWA URODĄ;nf
Dodaje, że w obawie o własne zdrowie stara się nie wychodzić sam z domu. - Ostatnio czterech ludzi przechodziło koło mnie i usłyszałem, że jeśli jeszcze raz tknę Neymara, to zobaczę, co mi zrobią. Żałuję tego, co powiedziałem do Buffona i Verrattiego, ale to była tylko prowokacja. Kibice się śmiali, podjudzali, bawili. To część spektaklu. Neymar to profesjonalista i nie powinien tak zareagować - podkreśla Nelson.
Po przegranym meczu finałowym w Pucharze Francji Neymar nie wytrzymał napięcia i uderzył kibica