menu

Sroki rozbite w pył, Mata bohaterem Czerwonych Diabłów (WIDEO)

5 kwietnia 2014, 18:06 | Filip Błajet

Manchester United pewnie pokonał Newcastle i awansował na szóste miejsce w tabeli. Najlepszym piłkarzem meczu był Juan Mata, który strzelił dwa gola, a do tego zanotował efektowną asystę. Z dobrej strony pokazał się także Lindegaard, który popisał się paradą kolejki.

Pierwsza połowa to nie było zbyt porywające widowisko. Lepiej zaczęli gospodarze. Już w drugiej minucie po dobrze wykonanym przez Santona rzucie wolnym, głową uderzał Gosling. Uderzał, ale kilka metrów od bramki. Newcastle przeważało w posiadaniu piłki w pierwszej połowie. Kolejna wrzutka Santona wylądowała tym razem na głowie Cisse, a strzał Senegalczyka końcówkami palców na rzut rożny wybił Lindegaard.

Manchester grał słabo i nie stwarzał sytuacji, więc sytuację stworzyli mu gracze gości. Tuż przed polem karnym sfaulowany został Darren Fletcher. Do ustawionej na 18 metrze piłki podszedł Juan Mata, przeniósł futbolówkę nad murem i ulokował ją w siatce. Elliot był bez szans.

Kilka minut później kolejna groźna akcja Diabłów. Kagawa posłał piłkę w tempo do Hernandeza, ale Meksykanin kopnął piłkę w słupek i goście na przerwę schodzili z jednobramkową przewagą.

Na początku drugiej połowy rozstrzygnęły się losy rywalizacji. Coloccini źle wybił piłkę, która znalazła się na głowie Kagawy. Japończyk zagrał prostopadle do Hernandeza, Meksykanin odegrał do Maty. Hiszpan popisał się spokojem, położył na ziemi Colocciniego i Elliota i kopnął do pustej bramki. Chwilę później trójkowa akcja Mata – Kagawa - Hernandez, ostatni kończy strzałem, ale posyła piłkę wysoko nad poprzeczką. Lepszą skutecznością popisał się w 65 minucie. Januzaj świetnie podał do Japończyka, który wbiegł w pole karne i natychmiast odegrał w kierunku Hernandeza. Snajper wyprzedził obrońcę i posłał futbolówkę obok nogi Elliota dając United trzybramkowe prowadzenie.

Newcastle próbowało strzałami z dystansu, ale próby Tiote, Ben Arfy i Cisse wędrowały kilka metrów obok bramki. Groźną okazję Sroki miały po błędzie Valenci. Ekwadorczyk nie trafił głową w piłkę, ta trafiła do Senegalczyka, a ten uderzył bez zastanowienia. Lindegaard popisał się pewna paradą. Kilka minut później Duńczyk zaliczył obronę kolejki. Dośrodkowanie z lewej flanki na piątym metrze przyjął Cisse i huknął z dużą mocą, ale Lindegaard popisał się refleksem i odbił piłkę. W ostatniej minucie Manchester dobił gospodarzy. Januzaj do Maty, Hiszpan świetnie odegrał piętą i młodzieniec strzelił po krótkim rogu i zanotował 4 trafienie w tym sezonie.

Manchester wygrał pewnie i dość łatwo. Morale przed rewanżowym starciem z Bayernem wzrosły. Moyes może tylko żałować, że Mata z monachijczykami zagrać nie może. Z kolei Newcastle przegrało trzeci mecz z rzędu, ale ich 9 pozycja jest raczej nie zagrożona. Przetrzebione kontuzjami Sroki chciałyby pewnie, aby ten sezon już się skończył.