Środa z Ligą Mistrzów: W hicie dnia Bayern gra z "The Citizens" [ZAPOWIEDŹ]

GRUPA E

Rzymianie po raz ostatni w Lidze Mistrzów grali w 2011 roku i w 1/8 finału okazali się gorsi od Szachtara Donieck. Teraz jednak jako wicemistrzowie Włoch Giallorossi wracają do europejskiej elity i po świetnym ligowym sezonie w ich wykonaniu mają zamiar podbić Stary Kontynent. Na pierwszy ogień podopieczni Rudiego Garcii zmierzą się z zawsze groźną drużyną CSKA Moskwa.

Już mecz pierwszej kolejki w grupie E śmiało możemy nazwać szlagierem Europy. Naprzeciw sobie staną bowiem mistrzowie Niemiec i Anglii - Bayern Monachium i Manchester City. Obie ekipy w poprzedniej edycji rozgrywek nie osiągnęły tego, co z pewnością zakładały, "Obywatele" pożegnali się z Ligą Mistrzów po przegranym dwumeczu z Barceloną w 1/8 finału, zaś Bawarczycy odpadli w ćwierćfinale, po kompromitującym dwumeczu z Realem Madryt, który notabene przegrali aż 0:5. Co ciekawe, obie drużyny, która zagrają dziś na Allianz Arenie, po raz trzeci w ciągu czterech ostatnich sezonów znalazły się w jednej grupie Ligi Mistrzów.

GRUPA F

Mistrzowie Holandii i Francji zagrają ze sobą na inaugurację rozgrywek w grupie F. Ajax Amsterdam na własnym stadionie podejmie głodne europejskich trofeów Paris Saint-Germain. Mecz ten będzie szczególnie wyjątkowy dla Zlatana Ibrahmiovica, któremu to właśnie występ w Ajaksie otworzyły drzwi do piłkarskiego świata, a obecnie jest najlepszym zawodnikiem paryżan. Po drugiej stronie ma szansę stanąć polski napastnik, Arkadiusz Milik.

Zupełnie odmieniona FC Barcelona, z nowym trenerem, Luisem Henrique i kilkoma zupełnie nowymi piłkarzami rozpocznie bój o pierwszy od 2011 roku triumf w Lidze Mistrzów. Na początek na drodze Katalończyków stanie Apoel Nikozja, który wprawdzie uznawany jest za kopciuszka rozgrywek, co nie oznacza jednak, że łatwo zamierza oddać punkty silniejszym rywalom. Cypryjczycy z pewnością będą chcieli udowodnić, że w Champions League nie znaleźli się przypadkowo i są w stanie namieszać w planach nawet takiej drużyny, jak Barcelona.

GRUPA G

Mówi się, że Chelsea od dawien dawna nie miała tak silnego składu, jak obecnie. O tym, że londyńczycy będą w tym sezonie jednym z poważniejszych kandydatów to triumfu, świadczyć może fakt, iż zespół ten obecnie rządzi na boiskach Premier League, których jest samodzielnym liderem. Podopieczni Jose Mourinho, wzmocnieni dwójką klasowych piłkarzy - Diego Costą i Cescem Frabegasem, od początku sezonu nie zaznali smaku porażki i niewiele wskazuje na to, że zrobią to w meczu z Schalke.

Po piętnastu latach słoweński Maribor wraca do Ligi Mistrzów i poniekąd to właśnie ta drużyna będzie mogła pomścić Legię Warszawa, która została wyeliminowana z trzeciej rundy rywalizacji rozgrywek. "Fioletowi" aby zagrać w fazie grupowej musieli pokonać bowiem Celtic Glasgow, a dziś zagrają ze Sportingiem Lizbona. Wielu fanów w Polsce z pewnością trzyma kciuku za drużynę byłego legionisty, Marko Sulera.

GRUPA H

Po szesnastu latach długiego oczekiwania Athletic Bilbao wrócił do Ligi Mistrzów, a dziś rozgrywki zawitają do kraju Basków. W pierwszym od lat meczu w fazie grupowej, piłkarze z La Liga zagrają z Szachtarem Donieck, targanym kryzysem spowodowanym konfliktem na Ukrainie.

Po raz pierwszy w historii FC Porto zagra z BATE Borysów w meczu pierwszej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Spotkanie to zapowiada się na niezwykle wyrównany pojedynek, gdyż wbrew pozorom, jak mogło by się wydawać, białoruski klub w cale nie jest "chłopcem do bicia", a w swojej lidze nie ma sobie równych i po 23. kolejkach zajmuje pozycję lidera. U siebie, naszpikowane młodymi talentami Porto, nie może sobie jednak pozwolić na stratę punktów. Będzie ciekawie!

Na relacja na żywo ze wszystkich spotkań Ligi Mistrzów zapraszamy wieczorem na Ekstraklasa.net! Początek o 20:45!