Chelsea – Sporting LIVE! Mecz ostatniej szansy dla lizbończyków

Dla podopiecznych Marco Silvy fakt, że The Blues mają zapewniony awans do kolejnej rundy rozgrywek, może być sporym ułatwieniem. Chelsea rozegrała w ostatnich dniach dwa trudne spotkania, z Tottenhamem oraz Newcastle, a w grudniu grafik Premier League jest niezwykle napięty. Szkoleniowiec tej drużyny może chcieć dać odpocząć najważniejszym zawodnikom po to, by naładowali oni akumulatory przed kolejnymi meczami, a dzisiaj dać szansę piłkarzom, którzy zazwyczaj siedzą na ławce rezerwowych.

Sportingowi do awansu wiele nie potrzeba. Zespół z Lizbony znajduje się na drugim miejscu w tabeli grupy G i ma dwa punkty przewagi nad trzecim Schalke. Wystarczy więc, że ze Stamford Bridge wywiozą remis, gdyż w bezpośrednich meczach z niemieckim zespołem mają korzystny bilans (przegrana 3:4 na wyjeździe, wygrana 4:2 u siebie).

Za faworyta tego pojedynku bez większych wątpliwości uchodzą gospodarze. W całym obecnie trwającym sezonie przegrali tylko jedno spotkanie, jednak miało to miejsce w ostatnią niedziele. Ulegli wtedy na wyjeździe Newcastle 1:2 i dziś mogą chcieć zrewanżować się swoim kibicom za tę wpadkę na St. James' Park.

– Nie musimy nic zmieniać po tej porażce. Filozofia gry, nasz system pozostaną takie same. Terry, Willian i Hazard będą mogli odpocząć. Chciałbym też dać taką szansę innym piłkarzom, wielu gra cały czas. Fakt, że mamy zapewniony awans pozwoli mi na danie odpoczynku przynajmniej trzem zawodnikom – powiedział przed tym spotkaniem Jose Mourinho.

Ogólnie w sześciu ostatnich meczach we wszystkich rozgrywkach Chelsea zwyciężała cztery razy (2:1 z Liverpoolem, 2:0 z West Bromwich, 5:0 Schalke oraz 3:0 z Tottenhamem), remisowała raz (0:0 z Sunderlandem) i przegrywała też raz, o czym już wspomnieliśmy. Sporting w tym samym czasie miał identyczny bilans. Również odnosił cztery zwycięstwa (4:2 z Schalke, 3:1 z Mariborem, 3:0 z V. Setubal oraz 3:1 z Boavistą), jeden raz remisował (1:1 z P. Ferreira) i raz przegrywał (0:3 z Vitorią S.C).

Jeśli chodzi o rozgrywki ligowe, to lepiej wygląda sytuacja dzisiejszych gospodarzy. W Premier League są oni liderami i mają trzy punkty przewagi nad drugim zespołem (Manchester City) i osiem nad trzecim (Manchester United). Sporting w tabeli ligi portugalskiej znajduje się na szóstej lokacie, a do lidera, którym jest Benfica, traci osiem oczek.

– Z całą pewnością młodzi piłkarze Chelsea również są bardzo dobrzy. Gdyby nie byli, nie reprezentowaliby barw takiego klubu. Jesteśmy na to przygotowani. Jeśli chcemy mówić o moim zespole, to zabraknie w nim Naniego, Cedrica oraz Jeffersona. Wierzę jednak, że moi piłkarze będą walczyć – oznajmił na konferencji prasowej Marco Silva, trener Sportingu.

Cedric nie zagra z powodu zawieszenia, Jefferson i Nani są kontuzjowani. Wypożyczony z Manchesteru United zawodnik ma problemy z prawym udem. W Chelsea oprócz wspomnianych już wyżej Johna Terry’ego, Williana i Edena Hazarda, którzy mają odpoczywać, zabraknie też Nathana Ake, który ma kłopot ze ścięgnem udowym.

W pierwszym meczu tych dwóch drużyn, na Jose Alvalade 1:0 zwyciężyła Chelsea, a jedyną bramkę zdobył Nemanja Matić. Jak będzie dzisiaj? Relacja na żywo w Ekstraklasa.net! Początek meczu o 20:45. Sędzią głównym będzie Svein Oddvar Moen z Norwegii.