Sporting Gijon - Real Madryt LIVE! Pierwszy egzamin Beniteza
Dziś o godzinie 20:30 rozpocznie się nowy sezon dla Realu Madryt. "Królewscy" w meczu 1. kolejki Primera Division zmierzą się w Gijon z tamtejszym Sportingiem. Czy beniaminek będzie dobrym egzaminatorem dla podopiecznych trenera Rafy Beniteza?
No właśnie, wszyscy czekają kiedy Benitez stanie przed pierwszym egzaminem. Już sama nominacja tego trenera była dużym zaskoczeniem. Wydawałoby się, że Real potrzebuje trenera, który będzie dla piłkarzy partnerem, a nie takiego, który uważa, że jego zdanie jest prawdą ostateczną. Wydawało się, że Real potrzebuje...Carlo Ancelottiego. Tymczasem Benitez jest jego przeciwnością. Ale Florentino Perez zdecydował się właśnie na niego i choć zdaniem fachowców był to bardzo ryzykowny ruch, to trzeba też pamiętać o popularnym powiedzeniu - "kto nie ryzykuje, ten nic nie ma".
Rafa został zatrudniony w Realu, ale wbrew utartej wcześniej praktyce, nie przeprowadził żadnej rewolucji w kadrze. Do klubu dołączył zakupiony znacznie wcześniej Danilo, a w ostatnich dniach piłkarzem "Królewskich" został sprowadzony za 35 milionów euro z Interu Mediolan Mateo Kovacić. Reszta to raczej uzupełnienia, bo nie wydaje się, żeby Kiko Casilla czy Lucas Vasquez wywalczyli miejsce w składzie. Mimo wszystko bilans zysków i strat wydaje się być na plus, bowiem z klubu odeszli Sami Khedira, Javier Hernandez i Iker Casillas. Owszem, to wielkie nazwiska, ale trzeba pamiętać, że Niemiec i Meksykanin nie grali za wiele, a Hiszpan w ostatnich latach nieco obniżył loty. Największą różnicą w porównaniu do poprzedniego sezonu może być... Gareth Bale. Benitez próbował Walijczyka na pozycji ofensywnego pomocnika i być może właśnie na takiej pozycji zagra dziś wieczorem skrzydłowy Realu.
Co wicemistrzom Hiszpanii może przeciwstawić beniaminek z Gijon? Kluczem do sukcesu mogła być obecność w składzie piłkarza Barcelony - Alena Halilovicia, który przed kilkoma dniami został wypożyczony z katalońskiego klubu. Mogła, bowiem Chorwata próżno szukać w kadrze na to spotkanie. Niemniej to właśnie Halilović, obok Paragwajczyka Antonio Sanabrii i Kolumbijczyka Bernardo Espinozy jest najwyżej wycenianym graczem.
Wobec tego na madrytczyków można stawiać w ciemno u bukmachera. Potwierdza to fakt, że na 19 dotychczasowych spotkań zespół z Gijon wygrywał zaledwie czterokrotnie przy jedenastu zwycięstwach "Królewskich".
Zdaniem Beniteza Real będzie w tym sezonie wyglądał inaczej. Z tego co mówi szkoleniowiec można wywnioskować, że chciałby aby drużyna grała romantyczny futbol. − Chciałbym aby mówiono o zwycięskim Madrycie, rozrywkowym, zabawnym, który jest zrównoważony. Który strzela mnóstwo bramek i traci bardzo mało, grając piękny futbol. To jest cel na ten sezon (cytat za realmadryt.net).
Brzmi to interesująco. Jednak z innej wypowiedzi wynika, że Benitez chciałby, aby każdy zawodnik poświęcał się zarówno w grę defensywną jak i ofensywną. Co na to tacy piłkarze jak Bale czy Cristiano Ronaldo? Portugalczykowi może się to nie spodobać, szczególnie, że był on jednym z największych zwolenników przedłużenia kontraktu z Ancelottim. Już dziś wieczorem przekonamy się jak to wszystko będzie wyglądało na boisku. Jedno jest pewne, mecze Realu w tym sezonie na pewno nie będą nudne.