Trenerzy o meczu Górnik Łęczna - Wisła Płock. Kamil Kiereś: Fantastyczny wieczór. Maciej Bartoszek: Na własne życzenie
PKO Ekstraklasa. Górnik Łęczna przełamał niemoc. W siódmym meczu wreszcie wygrał. Pokonał Wisłę Płock 3:2, choć przegrywał już 0:2. Oto co powiedzieli trenerzy na konferencji.
fot. Górnik Łęczna
Kamil Kiereś, trener Górnika: - Mamy fantastyczny poniedziałkowy wieczór. Wszyscy którzy są związani z Górnikiem wydaje mi się, że dziś mają sporo satysfakcji. Mam nadzieję, że ten mecz jest przełamaniem i teraz wszystko się zazębi. Sporo energii zyskujemy tym zwycięstwem i jeszcze napsujemy trochę krwi rywalom.
Maciej Bartoszek, trener Wisły: - Mieliśmy na ten mecz swój pomysł i od początku go dobrze realizowaliśmy. Tak naprawdę wszystko układało się bardzo dobrze, doprowadziliśmy do stanu 2:0 i powinniśmy spokojnie kontrolować dalej przebieg tego spotkania, grać konsekwentnie i cieszyć się w końcu z pierwszych punktów wyjazdowych. Tak naprawdę stało się coś, co kompletnie jest dla mnie niezrozumiałe. Odpuściliśmy, przeciwnikowi daliśmy zbyt dużo pola, swobody i tak naprawdę w nasze poczynania wdarł się, to już po stracie pierwszej bramki, totalny chaos. Zespół Górnika poczuł przysłowiową krew, poczuł możliwość odniesienia tutaj jeszcze korzystnego wyniku i do tego konsekwentnie dążył. Popełniliśmy zbyt dużo indywidualnych błędów w końcówce tego spotkania, żeby móc myśleć o korzystnym wyniku. Przegraliśmy ten mecz tak naprawdę na własne życzenie.
Źródło: Górnik Łęczna/Wisła Płock
[twitter]https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1437475519344295940[/twitter]
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
