menu

Słoweńscy kibice także nie popierają zamykania stadionów w Polsce

Logowanie

Zaloguj >

Komentarze (25)

  • precz z komuną
    28 maja 2011, 16:26

    Drogi Przechodniu. Niestety - czynnik, o którym mówisz, tj. "pseudokibice" nie był wcale czynnikiem mobilizującym rząd do interwencji. Wydarzenia wąskiej grupy chuliganów to jedynie pretekst umożliwiający premierowi i jego bandzie działania, które mają na celu zakneblowanie ust kibiców głośno oponujących przeciwko nieudolności władz. Uwierz mi - atmosfera, którą tworzymy na stadionach nie ma niczego wspólnego z przemocą, aktami wandalizmu czy "szczególnego wulgaryzmu". Co więcej, jak już wspomniałem - w Polsce nie odnotowuje się już od wielu lat aktów chuligańskich na stadionach. Po drugie - stosowanie odpowiedzialności zbiorowej, czyli zamknięcie stadionu dla wszystkich kibiców, zakazy wyjazdowe, ocenzurowanie trybun z treści antyrządowych oraz szerzenie lewackiej, medialnej propagandy przypomina prewencję rodem z czasów PRL. Czy ja brałem udział w wydarzeniach w Bydgoszczy? NIE. Czy dziesiątki tysięcy kibiców w całej Polsce, którym zamknięto stadiony (Zagłębie Lubin, Widzew Łódź, Śląsk Wrocław, etc.) brali udział w awanturze po finale PP? Czy kibice wszystkich klubów Ekstraklasy oraz I, II, III, IV ligi brali w tym wydarzeniu udział? NIE, NIE I JESZCZE RAZ NIE. W takim razie dlaczego zamknięto ich obiekty oraz zakazano podróżować za swoją drużyną odbierając wsparcie klubom oraz narażając ich na straty? Jest to jawne i świadome naruszenie praw zagwarantowanych w konstytucji. Działanie rządu jest wymierzone w kibiców a nie w chuliganów, ponieważ ich odsetek wynosi na każdym stadionie nie więcej, niż 0,5%. Oczywiście, w lewackich mediach wszystko podpina się pod "kibolstwo" i "chuligaństwo" - przykład: artykuł, w którym jedno kłamstwo prześciga drugie - http://www.sport.pl/sport/1,65025,9670754,Rozlam_wsrod_fanow_Arki_Gdynia__Kibice_utarli_nosa.html . W czym tak na prawdę pomoże zamknięcie stadionu, nałożenie zakazu na wyjazdy zorganizowanych grup kibiców oraz masa pozostałych absurdalnych praw i decyzji? Nie ponosimy odpowiedzialności za działania rząd, które doprowadzają ten kraj na dno. Mamy prawo głośno oponować przeciwko (mówiąc bardzo delikatnie) nieudolności władz oraz łamaniu naszych praw - w odpowiedzi wobec nas są stosowane represje oraz cenzura. Pozdrawiam Cię gorąco.

  • przechodzień
    28 maja 2011, 15:52

    Do użytkownika precz z komuną : Dzięki za odpowiedź :) Nie ukrywam, że niestety nie byłem na takich meczach na czym ubolewam bo na pewno atmosfera jest niesamowita. Zgadzam się z Tobą, że zamykanie ust kibicom to nieporozumienie ale czy zamkniecie stadionów nie powinno was zmobilizować żeby z waszych szeregów KIBICÓW usunąć tych pseudokibiców? Czy nie zależy też wam na tym żeby obraz kibica był inny niż to co pokazują media ? Wiem, że media zniekształcają rzeczywistość dlatego nie oglądam TV . Ale hmmm mimo, że skrajnych przypadków jest bardzo mało to widać jak wpływają na społeczeństwo jak wpływają na wizerunek kibiców którzy przychodzą wspierać swój klub i cieszyć sie z nim albo go wspierać w gorszych meczach. Chodzi mi o to, że faktycznie politycy to jedno ale dwa to też Ci pseudokibice którzy powinni być wyeliminować, to wy znacie najlepiej swoje środowisko dlatego to Wy powinniście najbardziej walczyć o ten wizerunek który spowoduje, że nie będzie sie zamykać stadiony. A nie liczyć a potem narzekać na polskie prawo i polityków bo jakie ono jest i jacy oni są to sami widzimy ;). Wydaje mi się , ze trzeba stwierdzić jedno co spowodowało, że politycy weszli w wasze życie życie kibiców? A odpowiedź jest bardzo prosta to zachowanie pseudokibiców i to był czynni który zagórował i zwrócił uwagę polityków tym tematem Pozdrawiam

  • precz z komuną
    28 maja 2011, 15:19

    Do użytkownika przechodzień: Czy chodzisz na mecze piłkarskie polskiej Ekstraklasy? Jeżeli odpowiedziałeś twierdząco na w/w pytanie, to: 1) Które z polskich stadionów są dewastowane? Wydarzenie w Bydgoszczy, tj. zniszczenie przez kibiców z Poznania jednego z zajmowanych przez nich sektorów jest dla Ciebie odzwierciedleniem rzeczywistości panującej na polskich stadionach? Tylko idiota dopuszcza się niszczenia obiektu, na którym gra drużyna, której kibicuje. Wydarzenie po ostatnim gwizdku w finale Pucharu Polski to ewenement, takie rzeczy w naszym kraju nie miały miejsca od wielu lat, wyłączając awanturę między kibicami Wisły i Amici w Poznaniu, podczas której zniszczono kilka krzesełek. 2) Akcja zamykania stadionów oraz powrót do ocenzurowania stadionów, czyli inaczej "zamknięcia gęby" kibicom, którzy otwarcie, kulturalnymi i ironicznymi transparentami krytykują rząd to czysta pokazówka. Ci "chuligani panujący na stadionach" to obłuda. Jestem kibicem klubu, który walczy o europejskie puchary i w przypadku awansu - w normalnym kraju - mógłbym wbiec na murawę i cieszyć się razem z piłkarzami, zdobyć koszulkę swojego klubu prosto od jednego z zawodników, czyli tak, jak miało to miejsce po awansie do Ekstraklasy. A teraz? Zostanę okrzyknięty "bandytą" i otrzymam xxx lat zakazu. To otwarta wojna wypowiedziana nie stricte kibicom a ludziom, którzy nie pozostają obojętni na wydarzenia, które mają miejsce w naszym kraju i swoje niezadowolenie pokazują na forum publicznym - stadionach, dzięki czemu dostają się do mediów - tv, radia, prasy. Oto Twoje argumenty. Nie daj się zwieść kłamstwom serwowanym w lewackich mediach. Niestety, komuna ponownie puka do drzwi.

  • wredny
    28 maja 2011, 14:25

    Pozdrawiam Słoweńców. Nie pozdrawiam Tuska i w ogóle całej Bandy Czworga!

  • przechodzień
    28 maja 2011, 14:02

    A ja się zgodzę w po części z użytkownikiem 1988ja. To co reprezentuje się na stadionach to jest gorsze niż bydło, jaki jest sens żeby budować stadiony jak paradoksalnie kibice je rozwalają a jeżeli się nie mylę to one są budowane dla WAS trochę dziwne że niszczycie miejsca gdzie możecie celebrować wasza idee, waszych piłkarzy, waszą piłkę. To tak jak by np jacyś wyznawcy rozwalali swoje świątynie. Jaki jest w takim razie sens marnować pieniądze wasze, Nasze na budowę stadionów jeżeli WY( nie mam na myśli wszystkich bo są jeszcze NORMALNI KIBICE) je rozwalacie ? W tym momencie to jest bez sensu lepiej jak by nie było stadionów i piłka była by po prostu na trawie wy byście siedzieli na ziemi albo stali i wszyscy byli by zadowoleni oprócz WAS tu tez znowu paradoks ;) a pieniądze marnowane na Wasze stadiony lepiej wydać. Myślę, ze są ważniejsze w tym momencie potrzeby niz hmmmm STADIONY DLA KIBICÓW, KTÓRE SAMI KIBICE JE ROZWALAJĄ kurcze znowu paradoks ;) I Serio nie chce nikogo obrażać więc tez nie obrażajcie mnie ;) Po prostu ciekawi mnie ten temat a myślę że uzyskam jakieś argumenty które zarzeczom mojemu MOŻE mylnemu myśleniu. Będę wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam ;)

< >