menu

Słoweńscy kibice także nie popierają zamykania stadionów w Polsce

Logowanie

Zaloguj >

Komentarze (25)

  • Reymont znad Wisły
    30 maja 2011, 11:41

    1988ja i przechodzień, czytam to usiłujecie nabazgrolić by ratować reputację tego "rudego ORGANA", sami jesteście z tych samych okolic zadupia - czuć ten smród od was i dookoła. Stadiony rozwala "ferajna rudego" pięknie wyselekcjonowana i zapłacona, widziałem jak łeb zakapturzony, na ziemie wywrócony, po pokazaniu legitymacji - pewnie pływackiej!!! otrzepał się i poszedł w drugą stronę, a za 10 min był znowu w "centrum wichury". !!! 1988ja i przechodzień- wy lecicie TU-154SK, tylko jeszcze nie wiecie, że lądowania miękkiego nie będzie....

  • władcy;)
    29 maja 2011, 21:36

    Dzięki!

  • precz z komuną
    29 maja 2011, 13:10

    A więc odpowiem w ten sposób. Jeszcze raz podkreślam, iż zjawisko "chuligaństwa" jest niezwykle rzadkie, więc rząd, który twierdzi, iż walczy z "ogromnym problemem pseudokibiców" to rząd obłudny, siejący propagandę. To jedna rzecz, natomiast druga - określenie "matoł" moim zdaniem, jak i w świetle prawa nie jest określeniem obraźliwym, lecz formą oceny i gdy dotyczy polityka to jest to dopuszczalna krytyka władzy i znajduje się pod ochroną art. 10 EKPCiPW. Po trzecie, spójrz - rząd wydał wojnę kibicom w okresie największego wzrostu bezpieczeństwa na stadionach oraz poprawy kultury dopingowania. Wniosek jest prosty - musiał istnieć inny powód, który mocno przeszkadzał władzy - ostry, acz kulturalny głos krytyki w postaci transparentów i okrzyków (nie zawsze kulturalnych, ale to osobny temat). Przytoczę przykład - media za działalność "kibolską" uznają między innymi wywieszenie transparentów z hasłem "NIESPEŁNIONE RZĄDU OBIETNICE - TEMAT ZASTĘPCZY: KIBICE!". Po czwarte - tak, gdy np. jeden z kibiców rzuciłby w kierunku piłkarza jakiś przedmiot (butelka, nóż, etc.) to z pewnością reszta kibiców w odpowiedni sposób zareagowała. Myślę, że w zupełności wyczerpałem temat i odpowiedziałem jasno na Twoje pytania. Pozdrawiam.

  • przechodzień
    29 maja 2011, 10:49

    Ale jeszcze jedno mnie pytanie naszło gdzie wasza solidarność znaczy wasza czyli kibiców ? Chodzi mi dokładnie o to, że na pewno jak by zaczęto prać waszych kolegów kibiców przez grupę innych to pewnie byście ich bronili i popieram to zacne. Mówisz, że media przedstawiają w złym świetle wasz wizerunek zgodzę sie z tobą że jest przesadzony ale jest on spowodowany przez pseudokibiców którzy bardzo rzadko ale robią co robia i pokazują was w takim świetle to jest dokładnie tak samo jak obraz Ojca który bierze dziecko na kolana albo przytuli go przez facetów pedofil wizerunek ojca troszczącego sie o dziecko sie zniekształcił dlatego walczy sie z tym z tymi podludźmi czyli pedofilami Chodzi mi o to, że skrajne rzeczy są bardziej zapamiętywane niż normalne niestety jest to na waszą niekorzyść. Analogicznie przekłada sie na was, Ci podludzie czyli pseudokibice niszczą wasz wizerunek prawdziwych kibiców> Czy nie powinniście z tym walczyć? czy nie powinniście to piętnować ? Czy w ogóle to robinię ? Wybacz porównanie jest czysto przypadkowe ;) Pozdrawiam

  • przechodzień
    29 maja 2011, 10:39

    Zgodzę sie z Tobą ale niestety nie we wszystkim ;) Widzę jak bardzo nie lubisz rządu i mogę to zrozumieć. Ale jak dobrze sie orientuje to policji jest wszystko jedno czy stadion jest otwarty czy zamknięty bo identyfikują z nagrań kamer. Jeżeli chodzi o logikę to zobacz, że przed tą akcją w Bydgoszczy nie było zamykania stadionów czyli w tym momencie można wnioskować, że to ewidentnie wina pseudokibiców to oni rozwalili stadion wiec to oni zapoczątkowali ten łańcuch wydarzeń. Dlatego jako kibice czemu nie piętnujecie tych pseudokibiców ? Z twojej wypowiedzi wychodzi, że rząd zrobił spisek i to on zorganizował to co sie stało na stadionie. Hm mógł bym sie zgodzić z tym dało by rade to zrobić ale to juz głębsza Psychologia społeczna nie bede sie rozpisywał i też nie wydaje mi się żeby rząd chciał na was zapuścić jakieś sidła. Ewidentnie puściły tym drugim nerwy, że ich grupa przegrała dobiło ich jeszcze entuzjazm legii i ich zachowanie i to był wystarczający czynnik żeby się zaczęło to co widzieliśmy dodatek policji jeszcze dołozył swoje. Co do zamykania kibiców manifestujących w Warszawie jak sie nie mylę to manifestacja była nielegalna niestety polskie prawo jest nieubłagane zwłaszcza jak manifestacja jest dla rządu niewygodna a taka była i tu sie zgodzę z Tobą ale pomimo, ze była nielegalna to kibice popełnili jeden błąd przez który wkurzasz sie na rząd a mianowicie przeklinaliście obrażaliście premiera. Zgadzam sie że prawo wolności słowa mamy ale do momentu obrażania innych myślę, że jak bym wyszedł na ulice i obrażał wasz klub to tez byście zrobili z tym porządek ;) I popieram twoje zdanie, że nie powinni zamykać innych stadionów ale te dwie grupy kibiców dostali kare za swoich kolegów niestety :/

< >