Czeska misja Michała Listkiewicza
Michał Listkiewicz został przewodniczącym składu komisji sędziowskiej czeskiego związku piłkarskiego. Prócz niego członkami komisji będą jeszcze Dagmar Damková, Václav Krondl, Petr Mlsna, Roman Hrubeš i Ivo Chytil. Za takim składem głosowało siedmiu członków komitetu wykonawczego. Sześciu było przeciw.
fot. Tomasz Bolt/Polskapresse
- Na razie nie podpisałem jeszcze żadnych dokumentów, sprawa jest bardzo świeża. Proszę nie spodziewać się, że przez najbliższe kilka dni podejmę jakieś kluczowe decyzje. Na razie chcę się przyjrzeć wszystkiemu z bliska, porozmawiać z ludźmi, z którymi będę współpracował – mówi "Faktowi" sam Michał Listkiewicz.
Powierzenie funkcji szefa czeskich sędziów byłemu prezesowi PZPN nie jest bynajmniej zaskoczeniem. Listkiewicz od jakiegoś czasu uchodził za faworyta prezesa tamtejszej federacji, Miroslava Pelta, który ciepło wypowiadał się o nim na łamach prasy. Mówił: - Mój kandydat ma międzynarodową renomę i posługuje się podobnym językiem. Nie będzie więc żadnej bariery.
Przed Listkiewiczem stoi trudne zadanie. Musi sprawić, że podniesie się poziom sędziowania w Czechach. I przede wszystkim musi zadbać o przestrzeganie regulaminu wśród arbitrów. Niedawno jeden z nich, Jiri Jech, prowadził zawody pod wpływem alkoholu. Zawieszono go na dwa lata:
Michał Listkiewicz nadal jest jeszcze prezesem I ligi. Władzę ma "oddać" pojutrze (tj. w środę).
Jak kadrowicze Nawałki spędzają wakacje? [GALERIA]