menu

Sparing: Legia Warszawa - Dynamo Kijów 0:0. Debiut Pazdana

3 lipca 2015, 20:22 | Kaja Krasnodębska

Piątkowego popołudnia legioniści rozegrali swój drugi sparing tego lata. Podobnie jak weekendowe starcie z Steauą Bukareszt, również mecz z Dynamem Kijów zakończył się remisem. Wynik 0:0 przeciętnie grający legioniści w dużej mierze zawdzięczają świetnej formie Dusana Kuciaka.

Legia zremisowała w meczu sparingowym z Dynamem Kijów
Legia zremisowała w meczu sparingowym z Dynamem Kijów
fot. SZYMON STARNAWSKI/POLSKA PRESS

Dzień przed zakończeniem zgrupowania w Leogang, piłkarze warszawskiej Legii mieli przed sobą najważniejszy sprawdzian przed rozpoczynającą się rundą. Na austriackiej Silbserstadt Arena podejmowali mistrzów Ukrainy – Dynamo Kijów.

Na pierwszą połowę Henning Berg wystawił praktycznie swój najsilniejszy skład. Tym właśnie zestawieniem piłkarzy, norweski trener zamierza walczyć o najwyższe cele. Jedynymi pauzującymi, którzy mają odegrać ważną rolę w ciągu sezonu byli kontuzjowani Michał Żyro oraz Ivica Vrdoljak. Na debiut w nowym zespole szansę dostał ściągnięty przed kilkoma dniami Michał Pazdan, dzięki czemu po raz pierwszy od dawna linia obrony Legii składała się z samych Polaków. Czy okaże się to kluczem do sukcesu?

Na początku spotkania to właśnie legioniści prowadzili grę. Zaowocowało to wieloma akcjami pod bramką Olexandra Rybki. Do sytuacji strzeleckich dochodzili Guilherme i Michał Masłowski, jednak żaden z nich nie zdołał zaskoczyć golkipera rywali. Najpoważniejszą szansę na zmianę wyniku miał w 13. minucie Michał Kucharczyk, ale nie był w stanie pokonać świetnie dysponowanego bramkarza Dynama.

Po około pół godzinie gry przebudzili się Ukraińcy. Coraz dłużej prowadzili piłkę i krótkimi podaniami starali się stworzyć zagrożenie pod bramką Dusana Kuciaka. Jakub Rzeźniczak, Tomasz Brzyski i Łukasz Broź spokojnie zatrzymywali jednak ofensywne zapędy rywali.

Zanim rozpoczęło się drugie 45 minut gry, Henning Berg zdecydował się na pierwszą zmianę. W miejsce Michała Kucharczyka wpuścił młodego Adama Ryczkowskiego, a trochę gubiącego się wśród nowych kolegów Michała Pazdana zmienił Igor Lewczuk.

Po godzinie gry zawodnicy Dynama dochodzili do coraz groźniejszych sytuacji. Pod bramką Dusana Kuciaka było wiele chaosu, Ukraińcy nie zdołali jednak tego wykorzystać. Widząc postępującą mizerię swoich podopiecznych, Henning Berg wpuścił do boju Marka Saganowskiego. Doświadczony napastnik zastąpił kompletnie niewidocznego Nemanję Nikolicia.

Pierwszą w drugiej połowie dobrą akcję dla warszawskiego zespołu stworzył Adam Ryczkowski. Młody zawodnik popisał się ładnym rajdem prawą stroną boiska po czym inteligentnie podał do Łukasza Brozia. Ten jednak nie zdołał zaskoczyć golkipera Dynama.

Na dwadzieścia minut przed zakończeniem spotkania, trener legionistów zdecydował się sprawdzić kolejnych swoich podopiecznych. Z boiska zeszli Łukasz Broź i Dominik Furman a w ich miejsce pojawili się Bartosz Bereszyński i Bartłomiej Kalinkowski.

Do kolejnych sytuacji dochodzili zawodnicy z Kijowa. Wyraźnie przejęli inicjatywę na boisku. Tworząc składne akcje, niezbyt przejmowali się defensorami Legii. Na posterunku zawsze stał jednak Dusan Kuciak, który w końcówce spotkania popisał się kilkoma świetnymi paradami. Przed ostatnim gwizdkiem na boisko wbiegli jeszcze Robert Bartczak i Pablo Dyego. Wobec postępującej przewagi Dynama Kijów nie zdołali pokazać pełni swoich umiejętności. Po bardzo średnim spotkaniu, warszawska drużyna zremisowała drugi ze swoich letnich sparingów.

Skład Legii: Dusan Kuciak - Łukasz Broź (69' Bartosz Bereszyński), Jakub Rzeźniczak, Michał Pazdan (46' Igor Lewczuk), Tomasz Brzyski - Dominik Furman (71' Bartłomiej Kalinkowski), Tomasz Jodłowiec – Guilherme (79' Robert Bartczak), Michał Masłowski (84' Pablo Dyego), Michał Kucharczyk (46' Adam Ryczkowski) - Nemanja Nikolić (63' Marek Saganowski).

Więcej o SPARINGACH


Polecamy