Teraz sytuacja troszkę się odwróciła - większą przewagę ma Dolcan. Oba zespoły miały po jednej świetnej okazji na gola. Najpierw Tataj zmarnował "setkę" nie trafiając w piłkę będąc niemal przed pustą bramkę. Stal wyprowadziła kontrę, po której jeden z testowanych napastników zbyt długo zwlekał ze strzałem będąc w świetnej sytuacji.