Sparingi: Dużo goli w meczach Karpat i Siarki
Kilka klubów z Podkarpacia ma za sobą już pierwsze sparingi w tym roku. Mocnym akcentem 2017 rok rozpoczęli piłkarze Karpat Krosno, którzy wiosną będą mieli wiele do udowodnienia.
fot. K_kapica_afk
Stal Mielec - Korona Kielce 1:1 (1:0)
Bramki: Kolev 19 - Essam 83
Stal Mielec do meczu sparingowego podchodziła bez kilku zawodników, którzy uskarżali się na drobne urazy, bądź byli chorzy. Wśród z nich znaleźli się Marek Kozioł, Michał Bierzało, Adrian Liberacki, Arkadiusz Górka, a także pozyskany w piątek z Wisły Kraków napastnik Krzysztof Drzazga.
Bez nich Stal radziła sobie jednak bardzo przyzwoicie. Podopieczni Zbigniewa Smółki byli równorzędnym partnerem dla drużyny występującej w ekstraklasie i to oni jako pierwsi zdobyli bramkę. Na wrzutkę z narożnika pola karnego zdecydował się szarżujący skrzydłem Mateusz Cholewiak, a kiks obrońcy gości wykorzystał Aleksandar Kolev, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie i oba zespoły nadal toczyły wyrównany pojedynek. Mielczanie mogli podwyższyć wynik, ale strzał jednego z biało-niebieskich zatrzymał się na słupku. Korona również stwarzała sobie sytuację, a jedną z nich, w 83.minucie na gola zamienił Mohammed Essam. Mecz zakończył się wynikiem remisowym, który dobrze oddawał przebieg gry.
Avia Świdnik - Siarka Tarnobrzeg 3:5 (0:3, 3:1, 0:1)
Bramki: Białek, Mroczek, zawodnik testowany - Koczon dwie, Ropski, Dawidowicz, Tomalski -
Rozegrano trzy tercje po 45 minut. W Siarce zagrali testowani od pewnego czasu Dawid Witkowski, Jakub Barteczko i Szymon Stach. Na sparingu pojawił się także Piotr Śledziewski z juniorów TOP-u 54 Biała Podlaska. Najważniejszą informacją była jednak ta, że w zespole Włodzimierza Gąsiora ostatecznie zostaje Bartosz Waleńcik, który przebywał na testach u lidera słowackiej ekstraklasy MSK Zilina.
Resovia - Sokół Nisko 4:0 (2:0)
Bramki: Buczek 2, Chamera 2.
W pierwszym przedsezonowym sparingu, rozegranym na sztucznej murawie, trener Szymon Szydełko w każdej połowie posłał do akcji inną jedenastkę. - Poza juniorami nowych twarzy nie było, ale wkrótce się pojawią - informował coach „pasiaków”, w szeregach których Bartłomiej Buczek i Adrian Chamera strzelili po golu z karnego. Ten pierwszy sam go wypracował, druga „jedenastka” to efekt faulu na Dawidzie Bieniszau. - Ładny był drugi gol Bartka, po fajnej akcji Dawida Ogrodnika. Przy golu na 4:0 dokładnie asystował nastoletni Szymon Feret - dodał trener Resovii. Warto dodać, iż Dawid Pałys-Rydzik wycelował w słupek. - U mnie też nie było nowych piłkarzy. Wygrał zespół lepszy. Karne ewidentne. Mieliśmy okazje bramkowe, ale brakło skuteczności. Mecz jak najbardziej wartościowy dla moich zawodników. Do tego na dobrze przygotowanym boisku - ocenił Artur Lebioda, trener Sokoła.
Karpaty Krosno - Lechia Sędziszów Młp. 12:0 (6:0)
Bramki: Stepankow trzy, Cempa dwie, Pelc dwie, Nowak, Skiba, Groborz, Król, Mordec.
W Karpatach zagrało trzech testowanych piłkarzy. W tej grupie był Adrian Nowak z Wisłoki Dębica. - Niebawem powinniśmy podpisać kontrakt z kolejnym nowym graczem, ale na razie nie chcę zdradzać jego personaliów - powiedział nam trener Adam Fedoruk. - Rywal był z niższej półki, ale skuteczność na pewno cieszy - dodał.
HETMAN ZAMOŚĆ - SOKÓŁ SIENIAWA 3:1 (1:0)
Bramki: Kupisz, Boyko, Drozd - Bursztyka.
- Wynik zdecydowanie gorszy niż gra, w pierwszej połowie podstawowy skład dominował nad Hetmanem, ale gospodarze strzelili nam gola z 3 metrowego spalonego - powiedział trener Sokoła Tomasz Orłowski. W Sokole wystąpił Matthew Korziewicz (ostatnio Stal Rzeszów). W klubie z Sieniawy pozostaje również Patryk Kapuściński, łączony w końcówce ubiegłego roku z Karpatami Krosno. Nikt po za tym z Sokoła nie odchodzi.