Smoliński ciągle kontuzjowany
Podstawowy piłkarz ŁKS-u, Marcin Smoliński wiosną zagrał raptem przez... 26 minut. Teraz narzeka na ból kolana, a treningi wznowi po świętach Wielkanocnych.
fot. Krzysztof Szymczak/Polskapresse
W rundzie jesiennej Smoliński zagrał zaledwie przez minutę w pierwszym meczu wiosny w Szczecinie i nie znalazł się też w pierwszym składzie na następny mecz z Dolcanem Ząbki. Na boisko wszedł zaraz po przerwie, ale wytrzymał tylko 25 minut. Po jednym ze starć doznał kontuzji kolana. Początkowo wydawało się, że uraz może być bardzo poważny, ale szczegółowe badania wykluczyły zerwanie bądź naderwanie więzadeł. Mimo to piłkarz wciąż odczuwa ból i nie może trenować.
Brak Smolińskiego to dla ŁKS wielka strata, bo nawet 25 minut z Dolcanem pokazały, jak ważny jest to dla łódzkiej drużyny piłkarz. Nawet jeśli po świętach, czyli w ostatnim tygodniu kwietnia, zacznie normalnie trenować, to do dobrej formy powróci pewnie kilka tygodni później. Może pomóc ełkaesiakom dopiero w końcówce sezonu.
ŁKS Łódź - wyniki, mecze, live - więcej o Łódzkim Klubie Sportowym na stronie klubowej
