Smolarek dla Ekstraklasa. net: Gdyby był remis, to byłoby OK

Wbrew obiegowej opinii Ebi jest bardzo wesołym i bezpośrednim człowiekiem. Oczywiście po meczu z Lechem odczuwał niedosyt, ale był także pełen respektu i szacunku dla rywala.

-Szkoda nam trzech punktów, ale oglądał pan mecz? Taka jest piłka, czasem się dobrze gra, ale się nie wygrywa. Do Białegostoku przyjechał Lech, proszę porównać budżety obydwu klubów. My pokazaliśmy dzisiaj serce i wolę walki, jednak nie zawsze to wystarczy. Gdyby był remis, to byłoby ok, ale dzisiaj piłka nie chciała wpaść do bramki przeciwnika. Kibice widzieli fajne spotkanie, my staraliśmy się najlepiej jak umiemy i to też jest pozytywne - zwracał uwagę Smolarek. - Myślimy o europejskich pucharach, jednak nie to jest dla nas najważniejsze. Chcemy wygrywać każdy mecz.

Od kilku tygodni standardem po każdym meczu Ekstraklasy są pytania o reformę ligi.

- Nie myślę o reformie rozgrywek, myślę o tym co jest teraz. Patrzymy na siebie, to media zmieniają po każdej kolejce nasze końcowe cele. Graliśmy dzisiaj fajnie, kibice i niektórzy dziennikarze mieli pretensje do Lecha za to że już w 60. minucie grali na czas, ale na ich miejscu zrobiłbym to samo.

Dzisiaj grałem tylko pięć minut, a nie jest łatwo się pokazać w tak krótkim czasie. Nie zawsze gram tyle ile chcę - takie jest życie. Mam nadzieję, że ciężka praca zaowocuje większą ilością spędzonych na boisku minut. Jestem zmotywowany i chcę jeszcze coś w swojej karierze pokazać.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida