Czy to Janusz Jojko? Kuriozalny samobój we Francji [WIDEO]
Liga francuska. Kto nie pamięta legendarnego samobója w wykonaniu Janusza Jojki? W pamiętnym meczu Ruchu z Lechią bramkarz wziął szeroki zamach i zamiast mocno wyrzucić piłkę przed siebie, trafił do własnej bramki. Jego wyczyn powtórzył francuski bramkarz Brice Maubleu! Zobaczcie film.
fot. BEINsports
Brice Maubleu z zespołu Grenoble będzie chciał bardzo szybko zapomnieć o ligowym meczu z Caen. Bramkarz wrzucił sobie piłkę do własnej bramki niemal identycznie jak polski golkiper. Francuz wykonał mocny wymach, ale piłka wyślizgnęła mu się z rękawicy i ostatecznie wpadła do bramki. Pechowiec chciał ratować sytuację, ale ostatecznie sędzia stwierdził, że futbolówka przekroczyła linię i uznał gola samobójczego.
[unicode_pictographs]%F0%9F%87%AB[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%B7[/unicode_pictographs] Vrijdagavond namen Caen en Grenoble het tegen elkaar op in de Franse Ligue 2 en uiteindelijk trok de thuisploeg aan het langste eind...[unicode_pictographs]%F0%9F%98%B5[/unicode_pictographs] Maar de manier waarop Caen op 2-0 kwam is hoogst merkwaardig te noemen!#CaenGrenoble #Ligue2 pic.twitter.com/kxhHnKPDmA— OmnisportNL (@OmnisportNL) February 29, 2020
Caen wygrało u siebie 2:0, a feralny samobój padł minutę po tym, jak z rzutu karnego Maubleu pokonał Jessy Pi.
Nieco starsi kibice mogą pamiętać identyczną sytuację w przypadku polskiego bramkarza, Janusza Jojki. W sezonie 1986/87 bramkarz wrzucił sobie piłkę do bramki, czego pośrednim skutkiem był historyczny spadek Ruchu Chorzów do II ligi.