menu

Sławomir Peszko długo odpocznie od gry w ekstraklasie

25 lipca 2018, 16:42 | ma

Komisja Ligi Ekstraklasy nałożyła na pomocnika Lechii Gdańsk Sławomira Peszkę karę trzech miesięcy bezwzględnej dyskwalifikacji oraz karę finansową w wysokości 30 tys. zł.

Za faul na Arvydasie Novikovasie Sławomir Peszko został ukarany czerwoną kartką
Za faul na Arvydasie Novikovasie Sławomir Peszko został ukarany czerwoną kartką
fot. Anatol Chomicz

Reprezentant Polski został ukarany za brutalny faul na Arvydasie Novikovasie w piątkowym meczu Jagiellonii z Lechią Gdańsk. To nie pierwsze takie zachowanie zawodnika Lechii. To już 12 czerwona kartka Peszki. Oprócz ekstraklasy wylatywał z boiska w pierwszej lidze, w Pucharze Polski, Pucharze Niemiec i w reprezentacji.

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Gazeta Współczesna

Wcześniej Peszko został ukarany przez swój klub.
Pomocnik Lechii Gdańsk Sławomir Peszko, który w spotkaniu z Jagiellonią Białystok został ukarany przez sędziego czerwoną kartką za faul na Arvydasie Novikovasie, otrzymał od Klubu dotkliwą karę finansową. Poczynione zostały także formalne kroki, aby takie zachowanie nie powtórzyło się w przyszłości. W ten sposób Klub wyraża swój brak akceptacji dla zaistniałej sytuacji - czytamy w komunikacie Lechii Gdańsk.

Peszko przeprosił za pośrednictwem Instagrama.

- Chciałbym się odnieść i zarazem przeprosić za wczorajszy faul w meczu z Jagiellonią! Frustracja, która przeżywałem po fatalnych MŚ oraz krytyka, jaka na mnie spadła przez ostanie tygodnie wpłynęła na mnie bardziej, niż myślałem. Chciałem szybko wrócić do gry w Lechii, a okazało się, że nie jestem gotowy emocjonalnie. Niektórzy odbiorą to jako zwykły wpis, jednak bardzo to przeżywam, co zrobiłem. W szczególności chciałbym przeprosić Arvydas Novikovasa,całą Jagiellonie Białystok i cała Lechię Gdańsk oraz wszystkich, których zawiodłem. Teraz przyjdą konsekwencje, których nie potrzebowałem, ale obiecuje sobie i moim kibicom, że wrócę i pokażę moje dobre cechy na boisku i poza nim. Będę pracował nad sobą, żeby takie sytuacje nigdy się nie potworzyły - napisał reprezentant Polski.