Sławomir Peszko długo odpocznie od gry w ekstraklasie
Komisja Ligi Ekstraklasy nałożyła na pomocnika Lechii Gdańsk Sławomira Peszkę karę trzech miesięcy bezwzględnej dyskwalifikacji oraz karę finansową w wysokości 30 tys. zł.
fot. Anatol Chomicz
Reprezentant Polski został ukarany za brutalny faul na Arvydasie Novikovasie w piątkowym meczu Jagiellonii z Lechią Gdańsk. To nie pierwsze takie zachowanie zawodnika Lechii. To już 12 czerwona kartka Peszki. Oprócz ekstraklasy wylatywał z boiska w pierwszej lidze, w Pucharze Polski, Pucharze Niemiec i w reprezentacji.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Gazeta Współczesna
Wcześniej Peszko został ukarany przez swój klub.
Pomocnik Lechii Gdańsk Sławomir Peszko, który w spotkaniu z Jagiellonią Białystok został ukarany przez sędziego czerwoną kartką za faul na Arvydasie Novikovasie, otrzymał od Klubu dotkliwą karę finansową. Poczynione zostały także formalne kroki, aby takie zachowanie nie powtórzyło się w przyszłości. W ten sposób Klub wyraża swój brak akceptacji dla zaistniałej sytuacji - czytamy w komunikacie Lechii Gdańsk.
Peszko przeprosił za pośrednictwem Instagrama.
- Chciałbym się odnieść i zarazem przeprosić za wczorajszy faul w meczu z Jagiellonią! Frustracja, która przeżywałem po fatalnych MŚ oraz krytyka, jaka na mnie spadła przez ostanie tygodnie wpłynęła na mnie bardziej, niż myślałem. Chciałem szybko wrócić do gry w Lechii, a okazało się, że nie jestem gotowy emocjonalnie. Niektórzy odbiorą to jako zwykły wpis, jednak bardzo to przeżywam, co zrobiłem. W szczególności chciałbym przeprosić Arvydas Novikovasa,całą Jagiellonie Białystok i cała Lechię Gdańsk oraz wszystkich, których zawiodłem. Teraz przyjdą konsekwencje, których nie potrzebowałem, ale obiecuje sobie i moim kibicom, że wrócę i pokażę moje dobre cechy na boisku i poza nim. Będę pracował nad sobą, żeby takie sytuacje nigdy się nie potworzyły - napisał reprezentant Polski.