menu

Gdyby nie Paixao Śląsk witałby się z 1. ligą? Sprawdzamy ile wart jest napastnik Śląska [STATYSTYKI]

19 stycznia 2014, 19:17 | Oktawian Jurkiewicz

Marco Paixao bardzo szybko skradł serca wrocławskich kibiców, których przekonała jego niesamowita wręcz skuteczność w rundzie jesiennej. Portugalczyk był najlepszym piłkarzem Śląska tego okresu, co nie ulega wątpliwości i budzi ogromne nadzieje w związku z jego kolejnymi występami. Sprawdziliśmy jednak ile tak naprawdę Paixao zrobił dla Śląska i gdzie mógłby być zespół bez Portugalczyka.

Marco Paixao, napastnik Śląska Wrocław
Marco Paixao, napastnik Śląska Wrocław
fot. Paweł Relikowski / Gazeta Wrocławska

Po zaledwie jednej rundzie jest już czczony i wielbiony. Chociaż Śląsk gnije w dolnych częściach tabeli, nikt nie może mieć zastrzeżeń do przynajmniej jednego piłkarza we Wrocławiu. Tym piłkarzem jest oczywiście Marco Paixao. Po jednej rundzie w Polsce lista zainteresowanych Portugalczykiem jest dłuższa niż ilość osób strojących sobie w internecie żarty z Wawrzyniaka.

Jak na razie ten sezon zapowiada się jako najlepszy pod względem strzeleckim w wykonaniu Marco. Prześledźmy wyniki strzeleckie w jego karierze przez ostatnie 8 lat, czyli od sezonu 2005/06. A konkretniej zwróćmy uwagę na średnią ilość bramek na mecz.

SEZONKLUBLIGAMECZEBRAMKIŚREDNIA BRAMEK NA MECZ
2005/06FC Porto BSegunda Divisão B (Portugalia)900
2006/07CD GuijueloSegunda Division B (Hiszpania)3790.243
2007/08Logroñés CFSegunda Division B (Hiszpania)3890.236
2008/09Cultural y Deportiva LeonesaSegunda Division B (Hiszpania)37130.351
2009/10Hamilton AcademicalPremier League (Szkocja)3350.151
2010/11Hamilton AcademicalPremier League (Szkocja)1810.056
2011/12Naft TehranPro League (Iran)1630.187
2012/13Ethnikos AchnaA' Kategorias (Cypr)31150.483
2013/14Śląsk WrocławT-Mobile Ekstraklasa (Polska)21100.476

Od razu widać, że najlepiej w karierze nie jest, ale wynik i tak na tle pozostałych lat jest co najmniej przyzwoity. Ale to dopiero połowa sezonu, Marco może rozegrać taką rundę, że średnia bramek na mecz będzie najwyższa w karierze. Może też być tak, że strzeli 1-2 bramki i skończy się uwielbienie dla Portugalczyka. Tego nie da się przewidzieć, chociaż oczywiście dużo bardziej prawdopodobna jest opcja, że bramki padać będą - tak jak jesienią.

To jednak na razie głuche wybieganie w przyszłość, zajmijmy się faktami, czyli tym co Marco już zrobił. Do tej pory braliśmy pod uwagę tylko rozgrywki ligowe, teraz zajmijmy się też pucharami, ponieważ to właśnie tam Paixao strzelał pierwsze gole.

Dwumecz Śląsk Wrocław – FK Rudar. Pierwszy mecz rozgrywany we Wrocławiu. Nowy napastnik Śląska wyszedł w pierwszym składzie. Komentatorzy nieśmiało przekręcali jeszcze nazwisko Portugalczyka, ale ten szybko stał się bohaterem tamtego wieczoru. 3 minuty 59 sekund. Tyle potrzebował Marco na zdobycie pierwszej bramki.

Nie była to duża filozofia", wystarczyło dobić piłkę do bramki. Podobnie cztery minuty później przy golu numer 2. Paixao zaliczył w tym meczu jeszcze asystę, a Śląsk zdołał pokonać FK Rudar 4:0. Gdyby tak bardzo "sucho" odliczyć wkład Paixao to byłoby 2:0 dla Śląska. W rewanżu w Pljevlji było 2:2, a jedną z bramek znów zdobył Marco. Załóżmy, że gdyby nie on byłoby 2:1. To daje nam 2:3 w dwumeczu i przejście Śląska do kolejnej fazy eliminacji.

W dwumeczu z Club Brugge KV Paixao również zdobył ważną bramkę. Pierwsze spotkanie skończyło się wynikiem 1:0 dla Śląska, a rewanż w Brugii to wynik 3:3 i kolejna bramka Paixao. Odliczając wkład Paixao mamy 3:3 w dwumeczu i awans Śląska Wrocław dzięki bramkom na wyjeździe.

Jednak to w T-Mobile Ekstraklasie piłkarz zdobył najwięcej bramek w tym sezonie. 13. zespół rundy jesiennej powinien cieszyć się z posiadania Paixao. Gdyby nie on, niewykluczone, że WKS znajdowałby się w strefie spadkowej.

Bez Marco byłoby gorzej? Sprawdźmy! Przyjrzeliśmy się tylko tym meczom, w których piłkarz miał realny wkład na zdobycie punktów. Na tej podstawie zostały dodane kolejne punkty innym zespołom.

6. Kolejka. Piast 1:1 Śląsk.
Bramka Paixao w 75. minucie.

Piast + 2 punkty; Śląsk – 1 punkt

16. Kolejka. Śląsk 1-1 Korona
Bramka Paixao w 58. minucie

Śląsk – 1 punkt; Korona + 2 punkty

I... tyle. Reszta bramek, jeżeli miała wpływ na mecz to tylko w kwestii psychicznej. Ciekawie się jednak złożyło, bo Korona i Piast to dwie drużyny nad Śląskiem Wrocław, więc wystarczy nam tabela częściowa do zarejestrowania zmian.

AKTUALNA TABELA

TABELA BEZ WKŁADU PAIXAO


Sparing: Śląsk na remis z Sankt Pauli, występ Flavio Paixao [ZOBACZ SKŁADY]

Jeszcze więcej o Śląsku Wrocław na naszym fanpage'u!


Polecamy