Niesamowity "comeback" Jagiellonii. Śląsk stracił pewne zwycięstwo
Logowanie
Komentarze (25)
- Artur.B25 listopada 2012, 17:45Zawsze wierzyłem że,Tomek sprawdzi się jako trener .Ta drużyna ma duży potencjał tylko trzeba jej pomóc w siebie uwierzyć trener też musi mieć czas żeby coś osiągnąć.Nadejdzie wiosna z nią lepsze czasy i wróci ma Jagiellonia w czołówkę ekstraklasy.
- block25 listopada 2012, 17:36Jak ten trenerzyna mógł kogoś wprowadzić jak się nikt nie rozgrzewał przy lini bocznej.Widocznie uważał,że mecz jest zakończony.
- "barcelona"25 listopada 2012, 17:33Prowadząc 3:0 Śląsk zaczął odgrywać Barcelonę zamiast dobić przeciwnika wynikiem 5:0.Jak się ma przewagę zawodnika to się atakuje a nie rozgrywa piłkę w nieskończoność.Inna sprawa,że po stracie gola i Spahića należało natychmiast wprowadzić obrońcę ale to trenerowi nie przyszło do głowy.
- LGDacza25 listopada 2012, 17:21Znakomicie!Takie manto w 8 minut nie przystoi nawet mistrzowi Mongolii.Kumulacja szczęścia zawsze wraca do równowagi.Kwestia czasu.
- pan p25 listopada 2012, 17:19A ile widzów we wroclawiuo