Śląsk Wrocław wznowił treningi. Bez Robaka i Piecha
Śląsk Wrocław wznowił treningi. W zajęciach nie uczestniczyli Arkadiusz Piech i Marcin Robak, którzy krążyli jednak po obiektach przy Oporowskiej. Ten pierwszy jednak już oficjalnie rozstaje się z drużyną. Drugi jest od tego o krok.
fot. fot. jg
W tym samym momencie, w którym rozpoczynał się dzisiejszy trening, Śląsk Wrocław oficjalnie poinformował o tym, o czym było wiadomo już od dawna - Arkadiusz Piech nie przedłuży wygasającego z końcem miesiąca kontraktu. W tym czasie napastnik (62 mecze w Śląsku, 15 goli, sześć asyst) krążył po Oporowskiej w ciemnych okularach rozmawiając jeszcze z pracownikami klubu lub zaczepiając młodszych kolegów, którzy akurat trenowali pod okiem trenera Lavicki i jego asystentów.
Oficjalnie w Śląska wciąż jest też Marcin Robak, którego również można było zobaczyć przed klubowym budynkiem. Jego sprawa miała się wyjaśnić do końca poprzedniego tygodnia, ale oficjalnego komunikatu brak. Nieoficjalnie - Robak ma kilka ofert, cały czas się zastanawia, ale we Wrocławiu właściwie na pewno nie zostanie.
W pierwszych zajęciach w tym sezonie nie uczestniczył także nowy obrońca Dino Stiglec. Chorwat dostał cztery dni więcej wolnego, bo jeszcze 30. maja grał w finale Pucharu Słowenii. Ćwiczył za to niedawno pozyskany bramkarz Daniel Kajzer.
Na zajęciach, które trwały ponad godzinę, było wielu młodych piłkarzy. Pojawili się m.in. Maciej Buławski, Maciej Pałaszewski, Sebastian Bergier, Konrad Poprawa oraz kapitan reprezentacji do lat 20 Adrian Łyszczarz. Nie było Łukasza Wiecha oraz Piotra Samca-Talara, którzy leczą urazy.
Trener Lavicka o wzmocnieniach mówił ogólnikowo. Przyznał, że Śląsk szuka obrońców i napastnika. Co ważne: to, że z klubem pożegnał się Piech i odejdzie prawdopodobnie Robak, nie oznacza, iż WKS na tę pozycję zatrudni dwóch nowych piłkarzy. - Na tej pozycji szukamy przede wszystkim jakości. Mamy też naszych, młodych zawodników. Daniel Szczepan pokazał, że jest bardzo pracowity. Piotr Samiec-Talar może grać zarówno jako "dziewiątka", ale też na skrzydłach. Pamiętajmy, że od zbliżającego się sezonu musi grać jeden młodzieżowiec - powiedział Czech.
Najbliższe kilka dni WKS spędzi na badaniach przedsezonowych. Potem treningi na własnych obiektach. 22 zaplanowano sparing z Odrą Opole, a na przełamie czerwca i lipca zgrupowanie na Słowenii, na którym rozegrane zostaną trzy kolejne mecze kontrolne.