Śląsk ma słabość do Gancarczyków. Waldemar zagra we Wrocławiu
W Śląsku Wrocław grali już dwaj bracia Gancarczykowie: Marek i Janusz. Teraz śladem rodzeństwa poszedł 24-letni Waldemar, który związał się z klubem roczną umową. Wiosnę spędził w trzecioligowym MKS-ie Oława.
fot. Janusz Wójtowicz/Polskapresse
Waldemar Gancarczyk był sprawdzany przez Śląsk już pod koniec maja. Na trenerze Tadeuszu Pawłowskim wywarł najwyraźniej dobre wrażenie, bo wrocławianie zdecydowali się na podpisanie z nim kontraktu.
Gancarczyk jest pomocnikiem. Ostatni sezon spędził w dwóch klubach. Jesienią grał w drugoligowym Chrobry Głogów, dla którego rozegrał 18 meczów i strzelił dwa gole. W MKS-ie Oława, którego barwy przyodział wiosną, wystąpił w 17 meczach i zdobył dziewięć bramek. Nigdy dotąd nie grał na wyższym szczeblu rozgrywkowym niż druga liga. W Śląsku jednak wierzą, że będzie na tyle wydajny, co jego dwaj bracia: Marek i Janusz. Pierwszy z nich sięgnął w sezonie 2011/12 po historyczne mistrzostwo Polski.
Waldemar Gancarczyk jest drugim wzmocnieniem Śląska przed nadchodzącym sezonem. Wcześniej roczną umową związał się 18-letni napastnik Karol Angielski, który dotąd grał w Koronie Kielce.