Skrzyński za Strąka? Kto zagra przeciwko Lechowi Poznań
Zawisza Bydgoszcz po 5 kolejkach na koncie ma zaledwie trzy oczka. Jutro może pokusić się o pierwsze zwycięstwo i doprowadzić do jednej z niespodzianki tej kolejki, o komplet punktów jednak będzie niezmiernie ciężko. Niebiesko-czarni zmierzą się z Lechem Poznań.
fot. Krzysztof Wiosna
Ryszard Tarasiewicz do kadry meczowej na to spotkanie nie mógł włączyć Kamila Drygasa, który w dniu wczorajszym zjawił się w Bydgoszczy by złożyć podpis pod trzyletnim kontraktem i rozpocząć zajęcia z bydgoskim klubem. Wszystko za sprawą umowy dżentelmeńskiej, jaką zawarły między sobą oba klubu. Kamil w niebiesko-czarnym trykocie będzie mógł zagrać dopiero od następnej kolejki spotkań. Reszta zawodników jest zdrowa i w pełni gotowa na spotkanie z wicemistrzem Polski.
Szkoleniowiec drużyny z grodu nad Brdą przy okazji spotkań ligowych bardzo rzadko rotuje składem, jednak po spotkaniu remisowym z Podbeskidziem Bielsko-Biała zmiany w pierwszej jedenastce są nieuniknione. Jedna z najważniejszych roszad powinna nastąpić w formacji defensywnej. Pawła Strąka, który zawiódł oczekiwania w zeszłym tygodniu w potyczce przeciwko "Góralom" i sprokurował rzut karny w 89. minucie spotkania, zastąpić powinien Łukasz Skrzyński. I to etatowy kapitan niebiesko-czarnych powinien zagrać u boku Andre Micaela.
W drugiej linii do wyjściowej jedenastki, jeśli z jego kostką będzie wszystko dobrze, zapewne powróci lider bydgoskiego Zawiszy - Herold Goulon. Występ Francuza stoi nadal pod znakiem zapytania, gdyż cały tydzień trenował indywidualnie. Jego partnerem na pozycji defensywnego pomocnika powinien być ktoś z dwójki Dudek - Hermes. Patrząc na wyjściowe jedenastki Zawiszy z minionych pięciu kolejek, które zostały już rozegrane, w podstawowym składzie można spodziewać się tego mniej "doświadczonego", czyli Sebastiana Dudka. Przed nimi zagra Michał Masłowski, który po przesunięciu z lewej strony na środek pomocy "odżył" i rozgrywa z meczu na mecz coraz lepsze spotkania. Jego nieszablonowe podania i dryblingi mogą stanowić problemy dla defensorów Kolejorza. Skrzydła bydgoszczan nie powinny się zmienić, Jakub Wójcicki stał się pewnym punktem beniaminka T-Mobile Ekstraklasy i prawa strona jest dla niego zarezerwowana. Po lewej stronie boiska wystąpić powinien Piotr Petasz, jednak kandydatów na tą pozycję jest kilku. Najpoważniejszym rywalem wydaj się Luis Carlos. Brazylijczyk z każdym treningiem fizycznie i wydolnościowo wygląda coraz lepiej.
W ataku miejsce zarezerwowane jest dla Vasco, który na Polskich boiskach potwierdza swoje atuty. Wielkim wirtuozem piłki nożnej nie jest, jednak od napastnika wymaga się tego, by trafiał do siatki. Bernadro wywiązuje się z tego obowiązku bardzo dobrze.
Przypuszczalny skład Zawiszy Bydgoszcz na mecz z Lechem: Wojciech Kaczmarek - Igor Lewczuk, Łukasz Skrzyński, Andre Micael, Sebastian Ziajka - Sebastian Dudek, Herold Goulon, Michał Masłowski, Jakub Wójcicki, Piotr Petasz - Bernardo Vasconcelos