menu

Skandal w Pucharze Polski. VAR nie dojechał na mecz Piast Gliwice - Górnik Zabrze

11 lutego 2022, 17:34 | KK

W zaległym meczu 1/8 finału Pucharu Polski, w którym Piast Gliwice mierzył się z Górnikiem Zabrze zabrakło wozu VAR. W tej sytuacji Sebastian Jarzębak nie mógł liczyć na pomoc sędziów VAR, choć ci stawili się na obiekcie przy Okrzei.

VAR nie dojechał na mecz Piast Gliwice - Górnik Zabrze
VAR nie dojechał na mecz Piast Gliwice - Górnik Zabrze
fot. Arkadiusz Gola

Przyjechali sędziowie, ale wóz VAR nie dojechał


Śląskie derby w Pucharze Polski zaplanowane były na 30 listopada, ale ze względu na przypadki koronawirusa w zespole Piasta pojedynek został przełożony na 9 lutego. Na arbitra głównego spotkania wyznaczono Sebastiana Jarzębaka, a w wozie VAR mieli zasiąść Tomasz Musiał oraz Piotr Lasyk. W czwartek odpowiedzialni za wideoweryfikację sędziowie musieli się mocno zdziwić, gdy okazało się, że wóz VAR na stadion nie dotarł.

Sebastian Jarzębak musiał zatem polegać na własnej ocenie, a kontrowersyjnych zdarzeń nie brakowało. W końcówce drugiej połowy Michał Chrapek padł w polu karnym Górnika, po tym jak został uderzony w twarz przez Rafała Janickiego. Zawodnicy Piasta reklamowali sytuację, ale sędzia nie zakwalifikował jej jako faul.
#PIAGOR mecz, na który wóz VAR nie dojechał… @zawodsedzia @RafalRostkowski proszę o opinię pic.twitter.com/cD6I9NcLHU— Wojtek Węgłowski (@sprzegloo) February 11, 2022

Z kolei w doliczonym czasie gry Constantin Reiner domagał się rzutu karnego twierdząc, że jego strzał został zatrzymany ręką przez jednego z zabrzan. Mecz kończył się w nerwowej atmosferze. Żółtą kartką ukarany został trener zabrzan Jan Urban, a czerwoną kierownik gliwickiej drużyny Adam Fudali. Po bezbramkowym remisie w dogrywce, spotkanie zakończyło się zwycięstwem Górnika w karnych 4:2.

Dlaczego VAR nie przyjechał do Gliwic?


Brak wideoweryfikacji na meczu w Gliwicach spowodowany był błędem ludzkim. PZPN zapomniał poinformować Live Park o wysłaniu wozu VAR do Gliwic. - Nawaliła komunikacja. Jak wiemy, ten mecz miał się odbyć w listopadzie. Był przełożony przez COVID-19. Wyznaczono nową datę. Zabrakło komunikacji na linii PZPN – Live Park – powiedział portalowi Weszło.com Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN. - Wyciągniemy wnioski i wypracujemy system, który w przyszłości ma zapobiec tego typu sytuacjom - dodał Kwiatkowski.

W Pierwszym Kanale Sędziowskim zaistniałą sytuację skomentował Rafał Rostkowski. Ekspert podkreślił, że najwyższy czas zrezygnować z VAR-vanów. Zamiast nich na każdym stadionie Ekstraklasy i 1 ligi należy przeznaczyć jedno pomieszczenie służące do obsługi VAR lub zbudować jedno centrum VAR, tak ja ma to miejsce w UEFA czy w Niemczech.

Obecny system powoduje, że PZPN w ostatniej kolejce staje przed dylematem i musi wybierać mecze, w których będzie można skorzystać z VAR-u. Związek dysponuje bowiem czterema wozami, a wszystkie spotkania zaczynają się o tej samej godzinie.

FORTUNA PUCHAR POLSKI w GOL24


Więcej o PUCHARZE POLSKI - newsy, wyniki, terminarz


Polecamy