Skandal w hiszpańskiej La Liga. Prezes Valencii zwolniony po upublicznieniu kompromitujących go nagrań
Valencia CF zwolniła prezydenta klubu Anila Murthy’ego po ujawnieniu skandalicznych nagrań dźwiękowych, w których groził pomocnikowi „Nietoperzy”, Carlosowi Solerowi – powiadomiła oficjalna strona internetowa klubu.
fot. Wikimedia
Zdymisjonowany właśnie Murthy straszył napuszczeniem mediów na Solera, jeśli pomocnik zdecyduje się odejść z klubu na zasadzie wolnego transferu. Na nagraniach niedawny jeszcze prezes szczerze opowiadał o aktualnej sytuacji finansowej klubu, a także źle wypowiadał się o władzach miasta.
Według źródła, to właśnie wypowiedzi szefa Valencii na temat lokalnej gminy mogły być głównym powodem jego dymisji, bowiem klub prowadzi aktywne negocjacje z burmistrzem w różnych sprawach, w tym w sprawie ukończenia nowego stadionu.
Na decyzję o zwolnieniu Murthy’ego mogła też wpłynąć niechęć wobec zmiany dyrektora sportowego Angela Corony, o co zabiegał znany agent Jorge Mendes. Portugalczyk jest bliskim przyjacielem właściciela Valencii, Petera Lima i cieszy się u Singapurczyka wielkimi wpływami.
Zaledwie kilka tygodni temu zarząd Valencii wydał oświadczenie w obronie Murthy’ego, podkreślając, że media starają się „zakłócić rzeczywistość”. Jednak klub zmienił teraz swoje stanowisko i powołał Seana Baya na tymczasowego prezesa „Nietoperzy”.
„Zarząd Valencii CF chce omówić ostatnie wydarzenia, które niestety wpłynęły na relacje klubu z kibicami, władzami rządowymi i społecznością. Zarząd chciałby wyjaśnić, że treść przecieków rozmów między Anilem Murthym a różnymi stronami trzecimi jest osobistą opinią Anila Murthy’ego, a nie Valencii” – powiadomiono w oświadczeniu.
Valencia w minionym sezonie zakończyła rozgrywki La Liga na 9. miejscu i przegrała finał Pucharu Króla z Betisem Sewilla po rzutach karnych.