Skandal w Hiszpanii! De Gea i Muniain oskarżeni o przestępstwa seksualne

O sprawie poinformował hiszpański dziennik El Diario, wg którego nazwiska obu zawodników miały zostać wymienione w zeznaniach świadka koronnego, zeznającego przeciwko byłemu królowi przemysłu pornograficznego w Hiszpanii, Ignacio Allende Fernandezowi, znanemu również pod pseudonimem „Torbe”, oskarżonego o sutenerstwo, przemoc na tle seksualnym, wymuszenia, a nawet pedofilię i dziecięcą pornografię.

Zdaniem świadka, David De Gea miał utrzymywać kontakt z Torbe i dzięki niemu organizować spotkania z dziewczynami, na których miało dochodzić do przemocy seksualnej. W 2012 roku do luksusowego hotelu w Madrycie miały zostać zaproszone dwie dziewczyny (w tym wspomniany wyżej świadek koronny), które miały obcować właśnie z De Geą oraz Muniainem, wówczas zawodnikami hiszpańskiej młodzieżówki. W aktach policyjnych znajdują się następujące zdania:

„Torbe nakazał świadkowi oraz jeszcze jednej dziewczynie spotkać się z piłkarzami i zgadzać się na wszystko, o co oni poproszą, aby zarobić trochę pieniędzy. Po negatywnej odpowiedzi świadka Torbe złapał ją za ramię i nie słuchając sprzeciwu raz jeszcze nakazał iść na spotkanie i spełnić wszystkie wymagania klientów, włącznie z kontaktami seksualnymi. (…) Na spotkaniu dziewczyny były zmuszane do kontaktów seksualnych przez zawodników, którzy w razie odmowy grozili im pobiciem, a następnie, już po spełnieniu wszystkich życzeń seksualnych, grozili im, aby mieć pewność, że to, co wydarzyło się w pokoju, nie wyszło nigdy na światło dzienne. Zaznacza się, że ani świadek, ani jej towarzyska, z którą była razem w pokoju, nie zarobiły nic za wspomnianą doświadczenie przemocy fizycznej i seksualne, jako że całe wynagrodzenie przejął Torbe”.

De Gea miał przez cały czas zachowywać kontakt ze świadkiem, aby mieć pewność, że sprawa nie wyjdzie na jaw. Piłkarz miał również próbować doprowadzić do spotkania tej kobiety z nim i czterema zawodnikami Manchesteru United, ale nie ma dowodów, że do niego rzeczywiście doszło. Żeby tego było mało, nazwisko De Gei pojawia się także przy sprawie dotyczącej zmuszania nieletniej (17-letniej dziewczyny, która jest drugim ze świadków koronnych) do prostytucji. Do zawodnika oraz piłkarzy Athletiku Bilbao Torbe miał bowiem wysłać nagranie z udziałem tej dziewczyny, proponując im spotkanie z nią.

Obaj piłkarze, co zrozumiałe, nie przyznają się do tych zarzutów. – To wszystko kłamstwo – powiedział w piątek na konferencji prasowej De Gea, który wraz z kadrą Hiszpanii przygotowuje się do poniedziałkowego meczu Euro 2016 z Czechami. Z kolei agent Ikera Muniaina poinformował, że on i jego klient nic nie wiedzą o tej sprawie i nie zostali poinformowani o jakimkolwiek śledztwie toczącym się przeciwko zawodnikowi Athletiku.

Wieczorem z kolei zostały opublikowane domniemane dialogi De Gei i Muniaina z poszkodowaną w popularnym komunikatorze Whatsapp, które miały wskazywać, że w tym temacie rzeczywiście coś jest na rzeczy. Ich autentyczność nie została jednak potwierdzona.

O tej głośnej sprawie miał okazję wypowiedzieć się także selekcjoner hiszpańskiej reprezentacji, Vicente del Bosque, który stwierdził, że „musi wierzyć De Gei i go wspierać”. Co ciekawe, mówi się również, że w całą sprawę zamieszany był jeszcze trzeci piłkarz, ale ze względu na dużą ilość wątpliwości, dziennikarze El Diario nie podali jego nazwiska. Zdaniem mediów w tym przypadku miałoby chodzić o gwiazdora Realu Madryt, Isco Alarcona.

Źródło: El Diario -[url="http://www.eldiario.es/politica/Gea-Muniain-pornografo-Torbe_0_524948592.html" title=""]>>>LINK