Simeone: Argentyna wygra w rzutach karnych
Diego Simeone wierzy w zwycięstwo reprezentacji Argentyny w finale Mistrzostw Świata. Trener Atletico Madryt uważa, że Niemcy mają słaby punkt w defensywie i ekipa Alejandro Sabelli może to wykorzystać.
Simeone w ubiegłym sezonie odniósł wielki sukces z Atletico Madryt, sięgając po mistrzostwo Hiszpanii oraz dochodząc do finału Ligi Mistrzów. Zdaniem fachowców kluczem do jego sukcesów była znakomicie dopracowana taktyka. Teraz Simeone w artykule, który ukazał się na stronie fan.football.sony.net podzielił się swoja opinią na temat reprezentacji Niemiec i podał przepis na zwycięstwo "Albicelestes" w finale.
−Niemcy są bardzo dobrą i świetnie zorganizowaną drużyną, ale uważam, że jest jedna rzecz, która może faworyzować Argentynę - linia obrony. Niemcy grają bardzo wysoką defensywą i szybkość Messiego bądź Higuaina może być w tym przypadku decydująca. Podopieczni Joachima Loewa będą musieli bardzo uważać na tę dwójkę, pamiętając też o Di Marii, jeśli zagra, oraz Sergio Aguero. Z linią obroną ustawioną tuż przy środkowej linii boiska, Niemcy pozostawią dużo przestrzeni na własnej połowie i tutaj leży klucz do zwycięstwa.
Simeone zajął też stanowisko w sprawie Leo Messiego, który jest notorycznie porównywany do Diego Maradony. Jego zdaniem wszelkie porównania są jedynie prywatną zabawą i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
− Tak jak w przypadku Maradony w 1986 roku, Messi zagra w finale przeciwko Niemcom. Cała Argentyna wierzy, że Messi będzie w najwyższej możliwej dyspozycji. Jednak te spotkania nie mogą być wyznacznikiem klasy Messiego w stosunku do Maradony. Jeśli Messi zagra źle a Argentyna wygra, wszyscy będą go chwalić, bo został mistrzem świata, ale co powiedzą jeśli zagra świetnie a Argentyna przegra? Piłka nożna się zmieniła, zmienili się partnerzy, zmienili się rywale. Nie sądzę żeby porównywanie piłkarzy z różnych epok miało jakikolwiek sens. Nie można porównywać Pele z Di Stefano, Pele z Maradoną albo Maradony z Messim. Możesz lubić jednego bardziej, a drugiego mniej, ale to tylko kwestia prywatnych wyborów.
Jak zdaniem Diego Simeone zakończy się wynik meczu pomiędzy Argentyną i Niemcami? Ponad 100-krotny reprezentant kraju wierzy w swoją ojczyznę i uważa, że po zakończeniu meczu w Argentynie rozpocznie się wielkie święto.
− Z piłkarskiego punktu widzenia uważam, że szansę wynoszą 50 na 50. Jednak patrząc z perspektywy pasjonata, nie mam wątpliwości, że Argentyna wygra w rzutach karnych.
Źródło: Goal.com