menu

Sikora: Pokazaliśmy podwójny charakter (WIDEO)

12 maja 2013, 11:01 | Andrzej Rukść, x-news

Trener gdyńskiej Arki, Paweł Sikora był zadowolony z postawy swojego zespołu w zwycięskim spotkaniu z Okocimskim Brzesko (3:1). Mimo wygranej był poirytowany postawą kibiców, którzy w pierwszej połowie wygwizdywali jego zawodników.

Zadowolony z postawy swojego zespołu oraz wyniku był Paweł Sikora. Nie krył jednak zdenerwowania zachowaniem kibiców, którzy w pierwszej połowie niejednokrotnie kwitowali zagrania żółto- niebieskich gwizdami.

- Dzisiaj mój zespół pokazał podwójny charakter. Pierwszy raz, kiedy wyszliśmy z szatni na drugą połowę i przy niekorzystnym wyniku potrafiliśmy podnieść się w dobrym stylu i strzelić 3 bramki. Drugi raz zawodnicy pokazali charakter po meczu, kiedy podeszli podziękować kibicom, tym samym którzy w pierwszej połowie na nich gwizdali, nie wiem z jakiego powodu. To świadczy o kulturze moich graczy i o charakterze - powiedział Sikora.

Janusz Surdykowski strzelił bramkę w 5. kolejnym meczu ligowym. Jego forma strzelecka zadziwia wszystkich, a dzisiejsza bramka mogłaby być ozdobą każdego spotkania. Dziennikarze dopytywali trenera o tajemnicę eksplozji formy "Surdyka".

- Janusz zawsze pokazywał profesjonalizm. Po prostu napastnik musi się czasami przełamać, a Janusz dostał szansę i ją wykorzystuje. Napastnik tak funkcjonuje, że jeżeli zacznie się dobra seria, to tą serię kontynuuje. Janusz taką serię ma teraz i trzeba się tylko cieszyć. Na pewno cały zespół pracuje na te bramki, a Janusz stawia kropkę nad "i". Dzisiaj mamy z tego punkty i uważam, że zarówno Janusz jak i cały zespół taką postawą udowadnia, że jesteśmy wartościowym zespołem, który stać na walkę o 3 punkty w każdym meczu - ocenił szkoleniowiec Arki.

W meczu z Okocimskim w żółto niebieskich barwach zadebiutował Michał Gałecki. Dla 17- latka był to pierwszy mecz na poziomie 1. ligi. - Był to bardzo dobry występ Michała. Przede wszystkim nie popełniał błędów, starał się grać prosto, dokładnie. Być może po jego długiej kontuzji było jeszcze widać brak wytrzymałości i szybkości przy powrotach, ale był to bardzo dobry debiut - analizował Paweł Sikora.

W barwach Okocimskiego wystąpiło dwóch byłych zawodników Arki, Jakub Kowalski oraz Bartosz Flis. Właśnie dwójkowa akcja tych graczy przyniosła prowadzenie "Piwoszom". Zarówno przed meczem jak i po meczu "Kowal" podkreślał, że ma ogromny sentyment do Arki i chętnie wróciłby do Gdyni na stałe. Czy Paweł Sikora widziałby tego gracza w swoim zespole?

- Na pewno jest to jedna z opcji. Słyszymy, że Kowalski jest zainteresowany grą w Arce. Grał już w Gdyni i szczególnie w meczach u siebie był bardzo wartościowy. Przemawiają też za nim dobre statystyki, a czy będę go widział w swoim zespole, to będę się zastanawiał w przyszłości. Na pewno drogi przed nim nie zamykamy - zakończył trener żółto-niebieskich.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.


Polecamy