Radomiak w sobotę zagrał w Radomiu dwa sparingi. Zieloni pokonali drugoligową Siarkę Tarnobrzeg i trzecioligową Victorię Sulejówek
Piłkarze Radomiaka Radom rozegrali w sobotę (27 stycznia) dwa mecze sparingowe. Rywalizowali z drugoligową Siarką Tarnobrzeg i trzecioligową Victorią Sulejówek. W obu spotkaniach zieloni okazali się lepsi od przeciwników.
Radomiak Radom - Siarka Tarnobrzeg 2:0 (1:0)
Bramki: Winsztal 42, Szuprytowski 48.
Radomiak: Gostomski - Jakubik, Grudniewski, Świdzikowski, Hodowany, Brągiel, Mazan, Bemba, Winsztal, Szuprytowski (60 Sokół, Wróbel (60 Stanisławski).
W pierwszym sobotnim pojedynku radomianie zmierzyli się ze swoim ligowym rywalem, czyli Siarką Tarnobrzeg. Radomiak prezentował się przez całe 90 minut dużo lepiej od rywali. Podopieczni trenera Jerzego Cyraka prowadzili grę i stwarzali sytuację. Rywale praktycznie ani razu nie zagrozili bramce Huberta Gostomskiego.
Tuż przed przerwą Radomiak wyszedł na prowadzenie po celnym uderzeniu Patryka Winsztala. Na 2:0 podwyższył tuż po krótkiej przerwie Damian Szuprytowski, który zamienił na gola strzałem głową dośrodkowanie Dariusza Brągiela. Spory udział w tej akcji miał też Jakub Wróbel, nowy napastnik Radomiaka, który po raz pierwszy zaprezentował się w zielonych barwach.
- Cieszy mnie to, że strzeliliśmy dwie bramki i przede wszystkim nie straciliśmy żadnej. To pierwszy pojedynek sparingowy, w którym zagraliśmy na zero z tyłu. Cieszy też to, że nie ma żadnych kontuzji, bo ten ciężki okres treningów, jaki mamy już za sobą, pozostawił dużo w nogach u chłopaków. Jeśli schodzimy z boiska wybiegani, bez kontuzji i w dodatku zwycięzcy to jest to powód do radości - powiedział po tym spotkaniu Jerzy Cyrak, trener Radomiaka.
Radomiak Radom - Victoria Sulejówek 3:1 (2:0)
Bramki: Jabłoński 37, Cupriak 45, Agu 63 - Świątek 52.
Radomiak: Kowalczyk - Jabłoński, Klabnik, Stróżka (74 Wiatrak), Skowron, Cupriak, Colina, Filipowicz, Agu, Gilewski (74 Nowakowski), Rolinc (25 Winiarski).
Po pierwszym pojedynku trener Cyrak wspominał o braku kontuzji. Niestety, w drugim meczu, z trzecioligową Victorią Sulejówek, właśnie z powodu urazów przedwcześnie boisko musieli opuścić Jakub Rolinc i Kamil Cupriak.
Zieloni wyszli na dwubramkowe prowadzenie parę minut przed przerwą. Wynik strzałem spoza pola karnego otworzył Dawid Jabłoński, a w 45 minucie po indywidualnej akcji podwyższył Kamil Cupriak. Na początku drugiej połowy bramkę kontaktową zdobył Julian Świątek, ale dziesięć minut później trafieniem odpowiedział Chinonso Agu i mecz zakończył się wygraną Radomiaka 3:1.
- Obawiam się, że te urazy mogą Jakuba i Kamila wyeliminować z treningów na dłużej. Trzeba się cieszyć z wyników tych sparingów, bo w obu przypadkach byliśmy o dwie bramki lepsi od rywali. Ten pierwszy mecz był na pewno spotkaniem o wyższym tempie. Nie jest tak, że z Siarką zagrała pierwsza jedenastka, a z Victorią druga. Każdy z zawodników musi walczyć o to, aby wywalczyć sobie miejsce w składzie - dodał Jerzy Cyrak.
W niedzielę radomianie będą odpoczywali, a do zajęć powrócą w poniedziałek. Czwarty tydzień przygotowań zakończą kolejnymi dwoma meczami sparingowymi. Tym razem zmierzą się ze Stalą Stalowa Wola i Polonią Warszawa. Te mecze odbędą się w piątek, 2 lutego, w Radomiu.
[table]
[tr]
[td]Autor jest również na Twitterze
Follow @michal_nev[/td]
[/tr]
[/table]
ZOBACZ TAKŻE: Budowa hali widowiskowo - sportowej w Radomiu
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
[table]
[tr]
[td sz=300]QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Otpo prawdziwe pytania z testu MultiSelect[/td]
[td sz=300]QUIZ. Gwara młodzieżowa lat 70. Czy rozpoznasz te słowa? Sprawdź się! [/td]
[/tr]
[tr]
[td]