3 liga. Wiązownica wygrała w Zamościu z Hetmanem. Podobnie jak jesienią strzeliła trzy bramki
Ostatni w tabeli Hetman chciał wziąć rewanż za jesienne 0:3 w Wiązownicy. Jednak piłkarze Jacka Piszczka piłkarską wiosnę rozpoczęli od zwycięstwa.
fot. Grzegorz Kostka
Wiązownica mecz zaczęła znakomicie. Już pierwsza akcja przyniosła im gola. Arkadiusz Kasia wpierw trafił w poprzeczkę, ale jego dobitka znalazła już drogę do siatki. Szybko strzelona bramka pozwoliła gościom na spokojną grę i kolejne akcje ofensywne. Arkadiusz Gil w 4. minucie, Kacper Rop w 9. minucie i Wojciech Trochim w 11, kolejno zmarnowali dogodne okazje na podwyższenie prowadzenia przyjezdnych. W 20. minucie z rzutu wolnego nie do obronny przymierzył Kacper Rop i Wiązownica prowadziła już dwoma bramkami. Do końca pierwszej połowu nasz zespół kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń i na przerwę zszedł z dwubramkową zaliczką.
Druga połowa rozpoczęła się od przewagi gości i groźnego strzału z rzutu wolnego, zaś chwilę później z pola karnego groźnie, ale minimalnie obok słupka uderzył Wojciech Trochim. W 57. minucie kolejny raz strzał z rzutu wolnego w wykonaniu Kacpra Ropa, na róg kapitalnie, sparował bramkarz Hetmana. Co nie udało się wcześniej, udało się w 62. minucie. Kacper Rop popisał się kolejnym ładnym uderzeniem i Wiązownica prowadziła już trzema bramkami. Ten sam zawodnik mógł zdobyć swojego trzeciego gola w 67 minucie, ale w sytuacji sam na sam trafił w poprzeczkę. Hetman zagrożenie pod bramką Wiązownicy, praktycznie stwarzał tylko po stałych fragmentach gry, jednak strzały przeważnie były niecelne.
- Mecz pod całkowite dyktando Wiązownicy, gdybyśmy wykorzystali wszystkie sytuacje w pierwszej połowie, to mogłoby paść 5 bramek dla nas, gospodarze odpowiedzieli 1 groźnym strzałem w pierwszej połowie. Druga połowa to już większe rozluźnienie szczególnie po strzeleniu bramki na 3:0. Zrobiliśmy 5 zmian, jednak w dalszym ciągu kontrolowaliśmy grę i pilnowaliśmy napisał:
– cieszył się po meczu prezes KS-u Wiązownica, Ernest Kasia.
Hetman Zamość - KS Wiązownica 0:3 (0:2)
Bramki: 0:1 A. Kasia 2, 0:2 Rop 20-wolny, 0:3 Rop 63.
Hetman: Rosiak – Wolanin, Szatała ż, Jaroszyński ż, Białousko – Nastałek, Turczyn ż, Koszel ż, Pupeć ż, M. Wszoła (65 K. Wszoła) – Chyrchała (89 Sienkiewicz). Trener Michał Macek.
Wiązownica: Cynar – Gliniak (60 Telega ż), Staszczak, Mac, Bentkowski – Kmiotek (82 H. Kasia), A. Kasia, Janiczak ż - Rop (82 Lorenc), Trochim (82 Michalik), A. Gil (60 Zając). Trener Jacek Piszczek.
Sędziował Detka (Kielce).
A tak kończymy! pic.twitter.com/kHqTmYYJcF— KS Wiązownica (@ks_wiazownica) February 27, 2021